LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1028

Nieosiągalne ambicje Rodgersa

Artykuł z cyklu Artykuły


Weszliśmy w to nie znając za dobrze piłki nożnej. Widzieliśmy jak mała jest nasza wiedza, jednak nie zdawaliśmy sobie wtedy sprawy jaka przepaść dzieli to wszystko.

- John W Henry, 24 lipca 2012.

Kibice Liverpoolu w świetle ostatnich wydarzeń zadają sobie jedno pytanie – jaką wiedzę posiada John W Henry na temat angielskiej piłki?

To, że Fenway Sports Group ma swoją ideologię i filozofię, którą chcą tutaj wprowadzić jest rzeczą godną podziwu. Powinni oni jednak wiedzieć, że aby osiągnąć sukces w futbolu potrzeba dużej dawki elastyczności, szczególnie na rynku transferowym.

Korzystając z oficjalnej strony internetowej klubu, właściciele umieścili otwarty list dla fanów. Henry dał jasno do zrozumienia, że wszystkie decyzje będą podejmowane za zgodą zarządu albo wcale. Sedno jego argumentów ukazało powody, dlaczego Brendan Rodgers nie dostał pozwolenia na zakup Clinta Dempseya z Fulham za 6 milionów funtów.

- Pieniędzy nie wydaje się tylko na utalentowanych graczy. Naszą ambicją nie jest bycie w środku tabeli, kiedy grają u nas piłkarze tylko po parę lat - napisał amerykański biznesmen.

Te słowa odwołują się do jego deklaracji, że wszedł do świata futbolu nie wiedząc o nim zbyt dużo. Żaden klub nie powinien mieć zaślepionej i nieugiętej polityki transferowej. Przecież nierzadko się zdarza, że gracze kupieni za niewielkie sumy stanowią o sile drużyny.

Liverpool zakontraktował 35-letniego Gary’ego McAllistera w 2000 roku. Przez okres 12 miesięcy zespół Gerarda Houlliera zdobył 5 trofeów. Szkocki weteran był bardzo ważnym ogniwem w składzie francuskiego menedżera.

Teddy Sheringham podpisał kontrakt z Manchesterem United w 1997 roku jako zawodnik 31-letni. Miał zapełnić lukę po Ericu Cantonie. Dwa lata później Sir Alex Ferguson wygrał potrójną koronę. W 2007 roku SAF wypożyczył 35-latka, Henrika Larssona. W tym sezonie Czerwone Diabły wygrały swój 17 mistrzowski tytuł.

Gordon Strachan z Leeds United uzyskał tytuł Piłkarza Roku w 1991. Miał wtedy skończone 34 lata. Wraz ze swoją drużyną zdobył mistrzostwo. Kolejny przykład – Patrick Vieira, 34 lata. Przybył do niebieskiej części Manchesteru z Interu Milan i pomógł im zdobyć FA Cup w 2011 roku.

Nie porównuję teraz Dempseya do wyżej wymienionych, wybitnych piłkarzy. Jednak mimo wszystko argumenty są. Rodgers pragnął pozyskać Amerykanina przez całe lato. FSG wiedzieli o tym doskonale, jednak mimo tego odmówili zapłacenia 6 milionów £ za piłkarza, który strzelił w zeszłym sezonie 17 goli. Nie mieli problemu z wyłożeniem miliona funtów na niesprawdzonego 17-latka, Sameda Yesila z Bayeru Leverkusen. Wiele osób się zastanawia, czy nie byłoby lepiej dołożyć te pieniądze do oferty za zawodnika Fulham.

Bramki. To jest to, czego najbardziej nam potrzeba. Fundusz płac musiał zostać przycięty, jednak z klubu odeszło wielu piłkarzy – Charlie Adam, Dirk Kuyt, Andy Carroll, Maxi Rodriguez oraz Craig Bellamy.

Ta piątka zdobyła w zeszłym sezonie 32 gole. Co jest jednak najgorsze – nie zastąpiliśmy ich. Henry jednak twierdzi, że letniego okienka transferowego nie można nazywać nieudanym.

Atmosfera na Merseyside jest napięta. Obietnica Henry’ego, że FSG ma długoterminowe plany oraz pragnie zrobić z Liverpoolu zwycięską drużynę, brzmi dość fałszywie.

Na the Kop rośnie liczba kibiców, którzy patrzą na to wszystko z podejrzeniem. Trudno nie poczuć, że autorytet człowieka, który objął stanowisko po Dalglishu został podważony.

- Potrzebowaliśmy wzmocnień – powiedział Brendan Rodgers po porażce z Arsenalem.

- Okienko zostało jednak zamknięte, musimy się skupić na graczach tutaj obecnych. Oni codziennie dają z siebie wszystko. Jednak jak długo jeszcze będą w stanie tak ciężko pracować? Liverpool nie ma dość szerokiej kadry, by walczyć na trzech frontach aż do Bożego Narodzenia. Prawdopodobny jest scenariusz, że mecze Ligi Europejskiej będą miały dla nas najmniejsze znaczenie.

Zaraz po wyprawach do Szwajcarii oraz Rosji Liverpool gra ważne mecze z Manchesterem United i Chelsea. Rodgers nie może zabrać za granicę Luisa Suareza, Daniela Aggera i Stevena Gerrarda kosztem możliwej utraty punktów w lidze.

Wystarczy rzut oka na kadrę zespołu by zapaliło się czerwone, ostrzegawcze światełko. Mamy przed sobą nagą prawdę. Ambicje Liverpoolu pozostaną tylko ambicjami.

Dominic King



Autor: Vicky
Data publikacji: 04.09.2012 (zmod. 02.07.2020)