25.11.2012 Swansea 0-0 Liverpool
Artykuł z cyklu Oceny LFC.pl
Przedstawiamy oceny za niedzielny mecz ze Swansea na Liberty Stadium, który zakończył się bezbramkowym remisem, po którym Liverpool jest na 11 miejscu w Premier League.
Pepe Reina 7 - Hiszpański bramkarz zagrał na wysokim i równym poziomie. Był na posterunku przy dwóch groźnych strzałach Routledge’a i Pablo.
Glen Johnson 8 - GRACZ MECZU - Świetnie usposobiony ofensywnie tego dnia ciemnoskóry prawy obrońca The Reds sprawiał masę problemów defensywie Łabędzi. Mógł strzelić gola po świetnej wymianie podań z Enrique, z którym świetnie współpracował. W defensywie też ciężko byłoby mu cokolwiek zarzucić.
Martin Skrtel 7 - Słowak wyglądał komfortowo na boisku i kompletnie nie dał pograć Shechterowi w pierwszej połowie, na co zareagował Laudrup zmieniając w przerwie tego zawodnika. Na plus wygrane pojedynki główkowe i duże opanowanie w grze.
Daniel Agger 7 - Podobnie jak w przypadku partnera ze środka czerwonej defensywy zachował wielki spokój, grał dobrze i rozsądnie. Dokładnie operował długimi podaniami do kolegów.
Stewart Downing 4 - Dostał szansę występu w pierwszym składzie w rozgrywkach Premier League po raz pierwszy od kilkunastu tygodni i zdecydowanie zawiódł oczekiwania. Kompletnie nic nie dał Liverpoolowi w ofensywie, grał bojaźliwie, stanowczo zbyt zachowawczy w swoich poczynaniach. Sprokurował groźną sytuację tracąc piłkę nieopodal pola karnego Czerwonych.
Joe Allen 5.5 - Zagrał przeciwko byłej drużynie, co najwyraźniej podziałało na młodego Walijczyka troszkę deprymująco. Nie szło mu najgorzej rozgrywanie piłki, miał najwięcej przechwytów z całego zespołu, ale momentami za łatwo dał sobie odbierać futbolówkę, co później skutkowało niepotrzebnymi faulami.
Steven Gerrard 6 - Kapitan Liverpoolu był zdecydowanie królem podań na Liberty Stadium. Grał w sposób dynamiczny, jednak z reguły był bliżej bramki Reiny, aniżeli Tremmela.
Jordan Henderson 5.5 - Hendo zaliczył pierwszy w sezonie występ w Premier League w wyjściowym składzie. Młody pomocnik był anonimową figurą na szachownicy Brendana Rodgersa. Nie brał na siebie ciężaru gry i szukał jedynie bezpiecznych, krótkich podań do partnerów.
Jose Enrique 7.5 - Hiszpan znów zagrał na wysokim poziomie. Po niedawnych problemach z kontuzją prawej nogi nie ma już śladu i zawodnik potwierdza to ostatnimi występami. Zagrał bardzo ofensywnie, miał świetną okazję do strzelania gola po krzyżowym podaniu Johnsona z prawej flanki. Strzelił również bramkę, wykorzystując asystę Suareza, ale arbiter dopatrzył się pozycji spalonej.
Raheem Sterling 6.5 - Młodzieniec z Merseyside może mówić o sporym pechu w niedzielne popołudnie. Najpierw potężna bomba po strzale z prawej nogi 17-latka zatrzymała się na poprzeczce, zaś w drugiej połowie po szybkiej kontrze, poniosły go emocje i niedokładnie dograł futbolówkę Suarezowi.
Luis Suarez 7 - Frustrujący mecz dla najlepszego strzelca Liverpoolu. Momentami brakowało mu wsparcia kolegów i po prostu szczęścia. Strzelał na bramkę Swansea 5 razy i 2-krotnie zmusił go do interwencji.
Joe Cole 5 - Dostał szansę od menadżera po dobrym występie przeciwko Young Boys, ale Premier League okazała się wyższą półką. Joe był niewidoczny i niewiele pomógł zespołowi.
Jonjo Shelvey 6 - Jego wejście poprawiło statystyki celnych podań w szeregach Liverpoolu. Miał szansę na gola w końcówce meczu, kiedy jego mocny strzał z 20 metrów do boku wypiąstkował golkiper gospodarzy.
Autor: AirCanada
Data publikacji: 27.11.2012 (zmod. 02.07.2020)