20.09.2015 Liverpool 1:1 Norwich City

Przedstawiamy Państwu oceny według naszego serwisu po wczorajszym meczu z Kanarkami na Anfield. Podopieczni Rodgersa nie wykorzystali atutu własnego stadionu zaledwie zremisowali z Norwich 1:1.

Simon Mignolet 5 - Po jego złym piąstkowaniu po rzucie rożnym padła bramka dla rywali. Jego postawa na przedpolu budziła pewien lęk wśród kibiców the Reds. Belg dobrze interweniował natomiast choćby przy strzale Jarvisa.

Nathaniel Clyne 6.5 - Solidny występ reprezentanta Anglii, który nie schodzi poniżej pewnego pułapu.

Martin Skrtel 6.5 - Ciężko przyczepiać się do czegoś w występie Skrtela. Wyglądał spokojniej u boku Sakho.

Mamadou Sakho 7 - Wydaje się, że 'Mama' może zadomowić się na dłużej w wyjściowym składzie Liverpoolu. Wygrywał pojedynki w powietrzu, grał na dobrym poziomie, blokował strzały rywali i potrafił wykreować nawet jedną sytuację strzelecką.

Alberto Moreno 8 - GRACZ MECZU - Imponujący występ Hiszpana, który sezon rozpoczął na ławce rezerwowych. Dawał mnóstwo 'wiatru' Liverpoolowi na lewej flance. W meczu z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, mógł sobie pozwalać na śmiałe akcje ofensywne, które sprawiały problemy rywalom. Co najważniejsze zaliczył asystę przy golu Ingsa.

Lucas Leiva 6 - 200 mecz Lucasa w Premier League odbył się bez większego echa.

James Milner 4.5 - Słaby mecz wicekapitana Liverpoolu, który w tym starciu wobec braku Hendersona biegał po murawie Anfield z opaską na ramieniu. Głupio zarobiona żółta kartka po stracie piłki w środku pola na samym starcie rywalizacji sprawiła, że grał zbyt asekurancko. Jego stałe fragmenty gry były delikatnie mówiąc niezbyt jakościowe.

Emre Can 6.5 - Pokazał wszechstronność w grze. Ambitny i waleczny w swych poczynaniach popisał się kilkoma znakomitymi,długimi i precyzyjnymi podaniami.

Philippe Coutinho 6 - Brazylijczyk nie zaliczy tego spotkania do udanych. Miał znakomitą okazję do strzelenia zwycięskiej bramki, ale przegrał pojedynek z Ruddy'm.

Christian Benteke 5 - Wobec kontuzji ścięgna udowego został zmieniony po pierwszej połowie. W pamięci kibiców została jego dwójkowa akcja z Milnerem w polu karnym Norwich.

Daniel Sturridge 6 - Ciężko mieć wielkie wymagania, wobec zawodnika, który nie grał od kilku miesięcy. Trzeba przyznać, że dał Liverpoolowi zastrzyk jakości z przodu, mimo braków kondycyjnych, czy też słabszego 'czucia' futbolówki, co jest w pełni zrozumiałe. Miał swoją szansę po podaniu Lucasa, ale górą był bramkarz Kanarków.

Danny Ings 7.5 - Napastnik zaliczył wymarzone wejście na boisku i strzelił gola przed the Kop, wykorzystując doskonałe podanie Moreno. Ruchliwy, nieustępliwy, grający wysokim pressingiem sprawiał dużo problemów obrońcom Norwich. Do strzelania drugiej bramki zabrakło mu niewiele.

Adam Lallana 6 - Grał szeroko, próbował dryblować, ale nie wpłynął znacznie na poprawę jakości gry ofensywnej.

Roberto Firmino 6.5 - Wyglądał lepiej od swojego brazylijskiego rodaka z reprezentacji.