TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1764

02.03.2016 Liverpool 3:0 Man City

Artykuł z cyklu Oceny LFC.pl


Prezentujemy oceny serwisu po wczorajszym meczu na Anfield, w którym zawodnicy Liverpoolu nie dali najmniejszych szans rywalom z Manchesteru, ogrywając Obywateli 3:0.

Simon Mignolet 6 - Nie miał wiele pracy i z pewnością mógł być zadowolony z czystego konta po niedzielnej, niezbyt dobrej interwencji na Wembley, gdy do siatki Liverpoolu trafił Fernandinho.

Jon Flanagan 6.5 - Wszyscy na Anfield byli zachwyceni widząc wychowanka Liverpoolu śmiało od pierwszych minut radzącego sobie na prawej stronie obrony, no może poza ... Sterlingiem, który na samym początku rywalizacji poczuł na własnej skórze, że nie będzie to dla niego łatwa przeprawa. Flanno zaliczył solidny występ, chociaż nie ustrzegł się błędów, dwukrotnie zbyt łatwo tracąc piłkę w środkowym sektorze boiska. Na wielki plus zasługuje jego świetna interwencja w naszym polu karnym, gdzie świetną asekuracją ochronił the Reds przed stratą gola.

Dejan Lovren 7 - Od początku wyglądał na niezwykle skoncentrowanego. Grał naprawdę pewnie i podejmował dobre decyzje na boisku.

Kolo Toure 7 - Widać było determinację w grze Iworyjczyka, przeciwko byłym kolegom z City. Organizował grę obronną Liverpoolu, cały czas podpowiadając kolegom.

Nathaniel Clyne 6.5 - Dobry mecz reprezentanta Anglii, chociaż został przesunięty na lewą stronę defensywy. Nie pozwolił na wiele rywalom z Manchesteru. Wywiązał się ze swoich obowiązków.

Jordan Henderson 7 - Po słabszym występie na Wembley powrócił do lepszego grania. Grał w sposób zdyscyplinowany i podejmował dobre decyzje na boisku. Był blisko strzelenia bramki z rzutu wolnego, gdy piłka minimalnie minęła słupek.

Emre Can 8 - Jego gra na Anfield mogła zrobić wrażenie. Silny, niesłychanie ambitny Niemiec wobec braku Yaya Toure w zespole rywali, miał nieco ułatwione zadanie, co nie umniejsza jego zasług. Dał pokaz drzemiących w nim możliwości.

James Milner 8 - James był jedną z najjaśniejszych postaci Liverpoolu w niedzielnym finale Pucharu Ligi, ale wczoraj ręce same składały się do oklasków, przy grze pomocnika. Strzelił ważną bramkę przed przerwą i mógł pokusić się o kolejne trafienie w tym spotkaniu, gdyby nie Joe Hart.

Adam Lallana 9 - GRACZ MECZU - Być może był to nawet najlepszy mecz Lallany w koszulce Liverpoolu. 'Maczał palce' przy każdym golu strzelonym przez gospodarzy. Cały czas naciskał rywali, sprawiał wrażenie niezmordowanego, zaliczał dobre podania. Ręce same składały się do oklasków, patrząc na grę reprezentanta Anglii.

Roberto Firmino 8.5 - Za każdym razem, gdy nie gra Daniel Sturridge, wydaje się, że Brazylijczyk błyszczy na boisku. Zawodnicy Manchesteru mieli problemy, by odebrać mu piłkę. Zaliczył asystę i wbił przysłowiowy gwóźdź do trumny the Citizens po przerwie.

Divock Origi 7 - Nie miał może sytuacji bramkowych, nie sprawiał większego zagrożenia pod bramką Harta, lecz cały czas ściągał na siebie uwagę obrońców City, dzięki czemu, za fajerwerki mogli się zabrać inni piłkarze Liverpoolu.

Christian Benteke 6 - Miał niewielki wpływ na grę ofensywną. Pojawił się na boisku, gdy wynik był praktycznie rozstrzygnięty, a Liverpool nie kwapił się wówczas do jakiegoś szturmu na bramkę City.

Joe Allen 6 - Prawie udało mu się efektownie przelobować Harta. Nie miał wiele do pracy przez ostatni kwadrans meczu.

Jordon Ibe - Bez oceny.



Autor: AirCanada
Data publikacji: 03.03.2016 (zmod. 02.07.2020)