SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1641

20.08.2016 Burnley 2:0 Liverpool

Artykuł z cyklu Oceny LFC.pl


Radość po pokonaniu Arsenalu przerodziła się w gorzkie rozczarowanie, gdy Liverpool mimo ogromnej przewagi w posiadaniu piłki nie potrafił strzelić bramki głęboko broniącej się drużynie Burnley. Oto oceny serwisu dla zawodników za ten mecz.

WYJŚCIOWA XI

Simon Mignolet – 5 - Dwa celne strzały zawodników Burnley wylądowały w bramce strzeżonej przez Belga. W obu sytuacjach należy docenić wykończenie duetu napastników beniaminka. Jako że gra toczyła się głównie na połowie rywala, nie miał zbyt dużo zajęć. Zanotował bardzo wysoki procent skutecznych podań, ale to efekt przebiegu meczu, który nie zmuszał go do długich wybić, zdecydowaną większość podań zagrał będąc nieatakowanym do najbliższego partnera.

James Milner – 4,5 - Jak na bocznego obrońcę ustawiony był bardzo wysoko. Aż jedenaście razy dośrodkowywał, ale brakowało zawodnika, który potrafiłby z tych wrzutek zrobić pożytek, choć trzeba przyznać, że brakowało w tych zagraniach elementu zaskoczenia. Milner większość razy przekładał sobie piłkę na prawą nogę i aż czterdzieści razy podawał krótko do znajdującego się obok niego Coutinho.

Ragnar Klavan - 4 - Mógł dwukrotnie skasować akcję, po której padła druga bramka, ale ani razu nie udało mu się tego uczynić. Raz po długiej piłce do Andre Graya podjął nieudaną próbę przecięcia tego podania, na szczęście Anglik do niego nie zdążył. Jego ustawienie przy pierwszej bramce może rodzić pytania, czy nie był w tej sytuacji zbyt szeroko, przez co nie wywarł żadnej presji na Vokesie, a przy tym nie było szans, by złamać zawodnika gospodarzy na spalonym.

Dejan Lovren – 5 - Mógł bardziej aktywnie wyjść do gry Clyne’owi przed utratą bramki, ale do Vokesa nie miał już szans doskoczyć w tempo. Warto zwrócić uwagę, że na czternaście długich podań, aż trzynaście dotarło do adresata.

Nathaniel Clyne – 3 - Zaczął mecz od straty piłki na własnej połowie, po której padła bramka, a później nie zrobił nic, co pozwoliłoby mu zmazać plamę. Ze wszystkich zawodników, których delegował do podstawowej jedenastki Klopp, tylko Sturridge podawał z gorszą celnością. Wyglądał bardzo niekomfortowo przy głęboko cofniętym rywalu, gdy brakowało mu miejsca do rozpędzenia się i trzeba było postawić na technikę, precyzję i szybkie podejmowanie decyzji.

Jordan Henderson – 2 - Gra na pozycji defensywnego pomocnika kompletnie mu nie służy. Miał problemy z prostymi technicznie rzeczami, podawał zazwyczaj do boku, wybierając najbezpieczniejszy wariant. Smutno patrzało się na zawodnika, który w tym elemencie był tak ograniczony, a przecież teoretycznie jest to bardziej ofensywny piłkarz, więc powinien być lepszy w rozegraniu piłki niż na Turf Moor. Mógł też zapobiec drugiej bramce, gdzie miał okazję wypychać Graya do boku, a jednak dał się minąć na jeden zwód do środka.

Georginio Wijnaldum – 3,5 - Niby grał, ale tak jakby go nie było. Jeśli Klopp ma plan zrobić z niego środkowego pomocnika, to Holendra czeka jeszcze dużo nauki. Kilka razy wchodził w pole karne, próbując tworzyć więcej możliwości rozwiązania akcji, ale nie otrzymywał tam podań.

Adam Lallana – 4,5 - Aż pięć razy uderzał z pola karnego, ale cztery jego próby zostały zablokowane, a jedna łatwo wybroniona przez Heatona. Te wejścia w pole karne to jeden z nielicznych plusów w jego grze, aczkolwiek jego partnerzy też nie mogą poszczycić się wielkimi zasługami.

Philippe Coutinho – 5 - Z naszej formacji ofensywnej wyglądał na piłkarza, który najszybciej myśli, ma pomysł na grę, jest dokładny i szuka gry do przodu. Aż osiem razy uderzał z dystansu, w tym tylko raz celnie.

Roberto Firmino – 4 - W drugiej połowie oddał bardzo ładny strzał z dystansu, który wybronił Heaton. Jednak był mało widoczny w tym meczu, nie wyglądał dobrze.

Daniel Sturridge – 4,5 - Często się cofał i grał bliżej skrzydła. Czasami wyglądał nonszalancko, brakowało mu trochę lepszej skuteczności, ale też napastnik jest uzależniony od drużyny, ta zawiodła.

REZERWOWI

Divock Origi - 4 - Kompletnie anonimowa zmiana. Przez pół godziny gry był zaledwie pięć razy przy piłce.

Alberto Moreno – 5,5 - Przez kwadrans oskrzydlał akcje, poruszał się w szybszym tempie niż Milner i być może to na niego należało postawić w tym meczu. Trochę szwankowała u niego jakość dośrodkowań.

Marko Grujić - 6 - Zaraz po wejściu pokazał się z dobrej strony, gdy po podaniu od Coutinho zmylił naciskającego go rywala i oddał bardzo ładny strzał z lewej nogi tuż pod poprzeczkę. Czekamy na więcej minut dla młodego Serba.



Autor: Licznerek
Data publikacji: 21.08.2016 (zmod. 02.07.2020)