01.10.2017 Newcastle 1:1 Liverpool
Artykuł z cyklu Oceny LFC.pl
Liverpool jedynie zremisował na wyjeździe z Newcastle po kiepskim widowisku. Bramkę dla the Reds zdobył Coutinho. Oto oceny serwisu za ten mecz!
WYJŚCIOWA XI
Simon Mignolet – 6 Niewiele mógł zrobić przy bramce. Joselu biegł od połowy boiska z piłką i był przygotowany na jego strzał, nawet jak miał niewielkie szanse na obronę, ale Matip postanowił uniemożliwić mu jakąkolwiek reakcję. Poza tym radził sobie nieźle z miernymi strzałami Newcastle. Mógłby szybciej wprowadzać piłkę do gry.
Alberto Moreno - 6 - W pierwszej połowie zagrał ostrożnie jako klasyczny lewy obrońca i nie wychodził tak wysoko jak zwykle. Grał poprawnie, angażował się w grę, ale wszystkie jego dobre zagrania kończą się w pobliżu pola karnego rywali. Jego dośrodkowania to za każdym razem lecąca z dużą siłą piłka w losowy punkt na dziwacznej wysokości. Jedynie ostatnie zagrane prawdopodobnie już spoza boiska przypadkowo leciało na głowę Chamberlaina.
Joel Matip – 5 - Skompromitował się przy zakładaniu pułapki ofsajdowej na Joselu. To była bardzo prosta i czytelna sytuacja, w której porządny obrońca zrobiłby krok do przodu by jeszcze uwypuklić pozycję spaloną napastnika. Matip najpierw utrzymał Joselu w linii a potem w desperackiej próbie naprawienia błędu wyręczył przeciwnika i niezgrabnie wybijając piłkę umieścił ją ostatecznie we własnej bramce. Dobrze wyprowadzał piłkę i przytomnie zagrywał do Lovrena w pobliżu bramki Newcastle, raz świetnie zatrzymał Atsu blisko bramki Mignoleta, ale ostatecznie jego fatalny błąd pozbawił Liverpool zwycięstwa.
Dejan Lovren – 5,5 - Część winy za brak spalonego musi spaść na Chorwata, chociaż żadnym liderem formacji defensywnej nie jest. W oczy rzucało się jego fatalne wyprowadzanie piłki, w którym w każdej sytuacji ograniczał się do podania do bramkarza lub w poprzek do najbliższego kolegi. Zmarnował świetną okazję, kiedy z bliska uderzył w piłkarza Newcastle. Uratował zespół w końcówce, blokując strzał Diame z bliska.
Joe Gomez – 5 - Słaby mecz Anglika. W pierwszej części często gra toczyła się w jego strefie i wielokrotnie był przy piłce. Niestety grał bardzo niechlujnie. Jego podania były niedokładne, często panikował a jego ofensywne zagrania nie tworzyły zagrożenia. Za dużo siły wkładał w dośrodkowania, co osłabiało precyzję. Miał szczęście, że nie zobaczył dwóch żółtych kartek za przewinienia na Atsu. W doliczonym czasie zagapił się przy rzucie rożnym i pozwolił Diame przyjąć piłkę w środku pola karnego.
Jordan Henderson - 5,5 - Dużo biegał, niewiele z tego wynikało. Grał asekuracyjnie, powolnie i jego ofensywne, długie zagrania były niedokładne. Po przerwie Klopp zmienił mu rolę i częściej cofał się do dwójki środkowych obrońców by boczni mieli więcej swobody i wtedy wyglądał lepiej, chociaż jego zadania były prostsze.
Georginio Wijnaldum – 5,5 - Były gracz Newcastle pokazał swoje firmowe zagranie: zniknął na cały mecz. Przyjęcie i podanie do najbliższego to podstawa, ale chyba można oczekiwać od Holendra czegoś więcej? Jednak nie wyszedł poza schemat, nie podejmował ryzyka i razem z Hendersonem stworzyli najnudniejszy i najbardziej przewidywalny środek pola, jaki można sobie wyobrazić.
Philippe Coutinho - 7,5 – GRACZ MECZU - Jedyny porządny piłkarz na boisku. Wyczarował gola. Starał się tworzyć, rozgrywać, zaskoczyć czymś przeciwnika, ale koledzy byli dwa tempa za nim. Wykreował najlepsze okazje zespołu, strzelił świetną bramkę i był aktywny cały mecz.
Daniel Sturridge - 4 - Firmino zasłużenie usiadł na ławce, ale jeżeli odpowiedzią miał być Sturridge to znaczy, że zadajemy niewłaściwe pytanie. Anglik zachowywał się jakby grał na lodzie a piłkę widział pierwszy raz w życiu. Miał problemy z przyjęciem, obróceniem się, zastawianiem, podawaniem, strzelaniem, główkowaniem. Najlepsze co mu wyszło to strzał w słupek z rzutu rożnego, ale to nadal niecelne uderzenie. Zmarnował świetną okazję jaką sprezentował mu Clark a dodatkowo jego prosta strata uruchomiła akcję, po której Newcastle wyrównało. Tragiczny występ Daniela.
Sadio Mane – 6 - Nie takiego Mane oczekiwano po powrocie z zawieszenia. Nie tworzył zagrożenia, uderzał niecelnie a w dobrych sytuacjach tracił koncentrację i podawał niecelnie. Nie miał miejsca na boku by się rozpędzić a gra kombinacyjna ostatnimi czasy w tym zespole kompletnie się nie klei, więc tym razem również jego efektywność była zerowa.
Mohamed Salah - 6 - Miał swoje momenty jak dobre dośrodkowania ze stałych fragmentów gry czy świetna piłka w pole karne do Mane przy kontrze w pierwszej połowie, ale znowu w kluczowych momentach jego skuteczność stanowi problem. Mógł dobić nieudaną próbę Sturridge'a, ale mocno przestrzelił.
REZERWOWI
Roberto Firmino - 6 - Poprawił grę ataku kilkoma odbiorami i dokładnymi podaniami.
Dominic Solanke - 6 - Dobrze wszedł do gry. Miał nawet okazję, ale jego strzał głową z trudnej pozycji przeleciał obok lewego słupka Elliota.
Alex Oxlade-Chamberlain - 5 - Wszedł na krótko, ale zdołał popsuć świetną okazję a jego strzał głową z bliska wylądował na górnej trybunie stadionu.
Autor: Hulus
Data publikacji: 02.10.2017 (zmod. 02.07.2020)