26.12.2017 Liverpool 5:0 Swansea
Artykuł z cyklu Oceny LFC.pl
Liverpool rozbił w Boxing Day ostatnią w tabeli Swansea, aplikując gościom z Walii pięć bramek i było to czternaste kolejne spotkanie bez porażki, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Poniżej oceny za ten mecz.
Simon Mignolet 6,5 - Pod koniec spotkania był zmuszony do poważnej interwencji, natomiast przez większość meczu nie miał zbyt wiele do roboty.
Trent Alexander Arnold 7,5 - Pierwsza połowa nie była udana w jego wykonaniu, w jego grze było sporo niedokładności. Na drugę połowę wyszedł inny zawodnik, z dużym ciągiem na bramkę, groźnym dla przeciwnika. Te czterdzieści pięć minut okrasił bardzo ładnym golem.
Joel Matip 7 - Pewny występ Kameruńczyka. Wykonał ponad sto podań z czego 96% dokładnych.
Ragnar Klavan 8 - W dobrej dyspozycji jest ostatnio Estończyk. Dobrze czytał grę, właściwie się ustawiał, nie popełniał błędów.
Andrew Robertson 7,5 - Aktywny po swojej stronie i jak zwykle bardzo szanujący piłkę, notujący bardzo mało strat w ofensywie. Dużo współpracował z Coutinho po lewej stronie boiska.
Emre Can 7 - Oddał celny strzał na bramkę Fabiańskiego w pierwszej połowie, ale Polak nie miał z wybornieniem tego uderzenia większych problemów. Pod koniec pierwszej połowy złapał uraz, ale na boisku dotrwał do ostatniej minuty. Zaliczył aż sześć odbiorów.
Gini Wijnaldum 6,5 - Nie podejmował ryzyka, starał się zabezpieczać swoje rejony boiska. W drugiej połowie zaliczył kilka odważniejszych wypadów.
Alex Oxlade-Chamberlain 7 - Przyzwoity występ przypieczętowany golem, choć widać, że wciąż jeszcze uczy się tej pozycji. Najbardziej ofensywnie usposobiony z trójki środkowych pomocników, jednak w cieniu trójki z przodu.
Mohamed Salah 7,5 - Dziś bez strzelonego gola, za to z dwiema asystami. Miał jednak swoje szanse na gola, ale brakowało trochę skuteczności. Mniej nonszalancki i znacznie bardziej dokładny niż w ostatnim meczu z Arsenalem.
Roberto Firmino 9 - Kolejny świetny występ Bobby’ego. Zaliczył odbiór, który uruchomił szybki atak, po którym Coutinho otworzył wynik. Sam strzelił drugiego gola, później dorzucił jeszcze jednego, miał inne szanse, tworzył je także swoim kolegom.
Philippe Coutinho 9 – PIŁKARZ MECZU - Huknął zza pola karnego w taki sposób, że Fabiańskiemu pozostało tylko wyciągnąć piłkę z siatki. Później jeszcze dorzucił asystę z rzutu wolnego przy drugim golu. Bawił się się z rywalami i kreował kolejne szanse, w sumie zaliczył aż pięć kluczowych podań.
Rezerwowi:
Dominic Solanke 7 - Nie udało mu się strzelić gola, choć bardzo aktywnie tego próbował, w jednej akcji zabrakło mu kroku, by zamknąć akcję i strzelić do pustej bramki. Dużo biegał i po raz kolejny było widać, że chce wykorzystać każdą minutę spędzoną na boisku.
Adam Lallana 6,5 - Dosyć aktywny po wejściu na boisko. Udane zagrania przeplatał stratami. Oddał dwa strzały. Potrzebuje jeszcze ogrania, by dojść do optymalnej formy.
James Milner 7 - Zluzował Robertsona i kilka razy w bardzo ładny sposób oskrzydlił akcję po lewej stronie.
Autor: Licznerek
Data publikacji: 26.12.2017 (zmod. 02.07.2020)