Klub chce jeszcze wzmocnić linię ognia
Artykuł z cyklu Artykuły
Liverpool godząc się na opłatę 20 milionów funtów za Thiago Alcântarę dał jasny sygnał reszcie stawki, że zamierza skutecznie powalczyć o obronę mistrzowskiego tytułu.
Pomocnik reprezentacji Hiszpanii ma przejść dziś testy medyczne, po czym podpisze 4-letni kontrakt z the Reds.
29-latek sięgał po 2 tytuły mistrza Hiszpanii, a także triumfował w Lidze Mistrzów z Barcą, zanim w 2013 roku przeniósł się do Monachium. W Bawarii zdobył 7 tytułów najlepszego zespołu Bundesligi, by dołożyć w sierpniu wisienkę na tort, którym była wygrana Bayernu w Champions League.
Jürgen Klopp po transferze Thiago będzie chciał teraz zwiększyć rywalizację w ofensywie. Jego poważnym celem wydaje się Ismaïla Sarr z Watfordu, mimo że Liverpool nie złożył póki co żadnej oferty za tego piłkarza.
Jeśli chodzi o Thiago to Bayern otrzyma dodatkowe 5 milionów funtów, jeśli Liverpool w przeciągu najbliższych 4 lat dołoży do puli trofeów kolejne zwycięstwo w Lidze Mistrzów, albo Premier League. Dodatkowe bonusy zależne są chociażby od wyników Liverpoolu w Europie (awans do fazy pucharowej), czy indywidualnych osiągnięć Thiago na Anfield.
Transfer ten wydaje się kapitalnym posunięciem Liverpoolu. Klub sprowadza bowiem światowej klasy pomocnika, który może zapewnić Kloppowi wiele możliwości w środku pola.
Postęp w rozmowach nabrał wyraźnego rozmachu w przeciągu ostatnich 48 godzin, gdyż Liverpool zmienił pierwotne stanowisko, że najpierw musi dojść do sprzedaży, któregoś z pomocników, by włączyć się do gry o Alcântarę.
Bayernowi zależało, by sprzedać Thiago przed startem Bundesligi, po tym, jak w czerwcu zawodnik zadeklarował, że nie przedłuży kontraktu i poszuka nowych wyzwań w swojej karierze.
Pod kątem boiskowych upodobań Alcântara jest niezwykle elastycznym zawodnikiem, mogącym grać jako jedyny defensywny piłkarz tuż przed obrońcami, jak również w duecie cofniętych pomocników w ustawieniu 1-4-2-3-1, tak jak grał w ostatnim czasie w Bayernie.
Jego skłonność do nieszablonowych rozwiązań i precyzyjnych podań, może pomóc Liverpoolowi w zdominowaniu rywali, sprytną grą w środku pola. Zapewni to większą nieprzewidywalność zespołu Kloppa, który był w ostatnim sezonie oparty głównie o grę skrzydłami, gdzie znakiem firmowym była wysoka gra dwóch bocznych obrońców, Alexandra-Arnolda i Robertsona.
Niemiecki menadżer Liverpoolu nie będzie mógł narzekać na brak opcji w środku pola. Jordan Henderson, Fabinho, Georginio Wijnaldum, James Milner, Curtis Jones, Naby Keïta i rehabilitujący się Alex Oxlade-Chamberlain to niezły ból głowy dla Kloppa.
Fabinho może być wykorzystywany jako stoper w wymuszonych sytuacjach kadrowych.
Wracając do tematu Sarra. Szerszenie wyceniły 22-letniego Senegalczyka na kwotę od 35 do 40 milionów funtów. Skrzydłowy dwukrotnie pokonał Alissona w poprzednim sezonie, kiedy Liverpool doznał pierwszej porażki w Premier League.
Jedynym dotychczasowym transferem Liverpoolu jest Kostas Tsimikas, sprowadzony z Olympiakosu za 11,7 milionów funtów.
Harry Wilson i Marko Grujić prawdopodobnie opuszczą klub, jeśli the Reds otrzymają satysfakcjonujące oferty za piłkarzy. Liverpool z pewnością nie zgodzi się na kolejne wypożyczenie.
Rhian Brewster może trafić do Crystal Palace. 20-letni napastnik jest w orbicie zainteresowań Roya Hodgsona. Mówi się coraz częściej o transferze definitywnym, jednak Liverpool zamierza zawrzeć klauzulę w umowie, która pozwoli the Reds w przyszłości odkupić Anglika. Orły nieszczególnie chcą się zgodzić na taki zapis w kontrakcie.
Sheffield United także wykazuje zainteresowanie Brewsterem. Szable byłyby bardziej skłonne do przystania na warunki Liverpoolu.
Brewster zimą zeszłego sezonu został wypożyczony do Swansea. Zdobył 11 goli w 22 występach na poziomie Sky Bet Championship.
Paul Joyce
Autor: AirCanada
Data publikacji: 18.09.2020