WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1071

Wywiad z Kabakiem

Artykuł z cyklu Artykuły


Ozan Kabak dołączył do Liverpoolu, pełny chęci do pracy i walki o trofea w aktualnym sezonie. Trafienie do Liverpoolu było jego ogromnym marzeniem.

Dwudziestoletni środkowy obrońca trafił do The Reds w ostatnim dniu okienka transferowego, przechodząc z Schalke 04 na wypożyczenie do końca aktualnego sezonu.

Kabak jako dziecko był fanem aktualnych mistrzów Premier League, ostatnie godziny były dla niego prawdziwym rollercoasterem.

W poniższym wywiadzie Kabak wypowiedział się o swoich odczuciach względem transferu i ambicjach co do nadchodzących miesięcy.

Ozan, witamy w Liverpoolu. Jak tam twoje samopoczucie?

Wielkie dzięki. Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany. To taki wspaniały klub. Chcę dobrze się zaprezentować i dużo grać. Czekam na nadchodzące mecze i zwycięstwa!

Jak się czułeś przez ostatnie kilka dni?

Byłem bardzo zajęty, musiałem załatwić wszystkie sprawy. Mieliśmy bardzo mało czasu, od kiedy Liverpool i Schalke porozumiały się ze sobą. Bardzo się cieszę, to, że tu jestem to dla mnie najważniejsza rzecz.

Co motywowało Cię w dołączeniu do Liverpoolu?

Liverpool był drużyną, której kibicowałem w dzieciństwie. Zawsze chciałem tu przybyć, zagrać na tym niesamowitym stadionie, przed tysiącami fanów. To było moje marzenie. Marzenie, które się spełniło.

Skoro tyle łączyło Cię z drużyną The Reds, to musi być podwójnie ekscytujące, prawda?

Tak, to tak bardzo ekscytujące, gdyż to moja ulubiona drużyna z dzieciństwa.

W takim wypadku powiedz, co pamiętasz z kibicowania Liverpoolu będąc dzieckiem?


Oglądałem często mecze dla graczy takich jak Gerrard i Sami Hyypia. Kojarzę wielu wspaniałych graczy z tamtych lat. Pamiętam też, że oglądałem finał Ligi Mistrzów z 2005 roku. Byłem wtedy pod wielkim wrażeniem. To moje wspomnienia.

Czy śledziłeś grę Liverpoolu przez ostatnie lata? Co sądzisz o formie zespołu?

Oczywiście, że tak. Zawsze oglądałem Premier League, przez co i Liverpool. Ten zespół naprawdę zdominował ostatnie kilka lat, Premier League, Champions League. To wyjątkowa drużyna, według mnie najlepsza na świecie. Dlatego jestem tak niesamowicie szczęsliwy, że tu jestem, naprawdę.

Jakbyś opisał swój styl gry?


Jestem silny fizycznie, a także gram dobrze piłką. Jestem też dobry w powietrzu, a czasem uda mi się strzelić gola. Gdy jest taka możliwość, próbuje go zdobyć. Tak to wygląda.

Wydaje ci się, że będziesz w stanie dotrzymać kroku swoim kolegom z drużyny?


Pewnie. Po pierwsze, Liverpool gra wysokim presingiem, bardzo ofensywnie, przez co czasem zostawia wolne przestrzenie. Dlatego środkowy obrońca tutaj musi być szybki, więc wydaje mi się, że dam radę. Liverpool lubi grać piłką i budować akcję od obrony, więc trzeba również potrafić dobrze podawać. Powinienem dobrze dopasować się do Liverpoolu.

Co sądzisz o możliwości gry w Premier League.


Premier League to według mnie najwyższy sportowy poziom. Bardzo dobra liga, bardzo twarda i trudna liga, możliwe, że najbardziej na świecie. Dużo grałem jednak w Bundeslidze, a uważam, że Bundesliga to też kawał dobrego footballu. Zobaczymy czy jestem gotowy na to wyzwanie.

Możliwe, że zagrasz również w Lidze Mistrzów. Grałeś tam wcześniej z Galatasaray...


Tak, grałem kilka razy. Brakuje mi hymnu i tej atmosfery. Nie mogę się już doczekać, by wystąpić w Lidze Mistrzów i usłyszeć tą pieśń, to będzie świetne!

Dzisiaj dotarłeś do Anglii, co myślałeś przed przybyciem tutaj?


Liverpool to wyjątkowa drużyna, tak jak i gracze i mówię to szczerze. Myślę, że to ilu kontuzjowanych graczy jest w zespole i kto gra na środku obrony nie jest do końca ważne, gdy wszyscy stają na wysokości zadania. Oglądałem kilka ostatnich spotkań i to były bardzo dobre mecze. To nasz trener zdecyduje, czy trafię do pierwszego składu, czy będę siedział na ławce. Dam z siebie wszystko i czekam na swoją szansę.

Kiedyś stwierdziłeś, że Virgil van Dijk jest twoim ulubionym graczem. Co tak bardzo u niego ci się podoba?

Virgil van Dijk to teraz najlepszy środkowy obrońca. Śledzę go od trzech-czterech lat i to naprawdę najwyższy światowy poziom. Jest silny, szybki, inteligenty i posiada genialne umiejętności. To mój idol, chcę się z nim zobaczyć tak szybko, jak to tylko możliwe.

Od kiedy zrobiło się jasne, że przechodzisz do Liverpoolu, fani zaczęli udostępniać twoje zdjęcie z instagrama, na którym pozujesz z koszulką Virgila. Ile znaczyło dla Ciebie otrzymanie jej? Jak to się stało?

Mój przyjaciel z Galaty, Omer Bayram, jest bliskim znajomym Virgila z Holandii. Rozmawiałem z nim i powiedziałem co myślę o Virgilu. On stwierdził wtedy, że to jego przyjaciel z dzieciństwa. Nie mogłem w to uwierzyć. Następnego dnia przyniósł mi jego podpisaną koszulkę, byłem niesamowicie szczęśliwy. Powiesiłem ją na ścianie w moim domu. Taka to historia.

Teraz to twój kolega z drużyny, to musi być szalone uczucie.


Kiedy ciężko pracujesz, wszystko jest możliwe. Minęły trzy lata od tamtego wydarzenia i jesteśmy kolegami z drużyny.

Co sądzisz o grze dla Jürgena Kloppa?

Nie mogę się doczekać pracy z nim. To jeden z najlepszych trenerów na świecie. Dużo o nim słyszałem od mojego byłego trenera, Davida Wagnera. Tak jak powiedziałem, nie mogę się doczekać.

Co David Wagner ci opowiadał?

Bardzo wiele rzeczy, to chyba najlepsi przyjaciele. Powiedział, że to jeden z najlepszych trenerów na świecie i może kiedyś uda mi się z nim pracować. Pokazał mi, jak to zrobić. Dzięki temu jestem tutaj.

Widziałeś aktywność fanów w social mediach?

Widziałem bardzo dużo komentarzy, również od fanów Liverpoolu. Wszyscy są bardzo szczęśliwi. Chciałbym też uszczęśliwiać ich swoją grą. Oni wymagają ode mnie bardzo dużo, ale będę mocno pracował, żeby temu sprostać. Zrobię wszystko co w mojej mocy.

Jak bardzo czekasz na wizytę na Anfield?


Bardzo czekam, by tam zagrać, to wspaniały stadion i cała ta atmosfera. Wiem, że z powodu COVID nie jest teraz możliwe, by grać dla fanów na trybunach, ale i tak chcę usłyszeć You’ll Never Walk Alone. Nie mogę doczekać się gry na Anfield.

Jaki masz cel?

Chciałbym być graczem z najwyższej półki. Muszę jeszcze dużo poprawić. Mam talent, ale muszę dużo zmienić w swojej grze, a także więcej grać, by przyzwyczaić się do stylu gry tutaj. Chcę zostać jednym z najlepszych graczy, tak jak reszta tutaj. Ta drużyna ma wiele takich gwiazd, wielkich talentów, wydaje mi się, że dzięki temu na każdym treningu będę mógł nauczyć się czegoś nowego. Chcę dać dużo drużynie.

Myślisz, że to właściwy klub dla twojego rozwoju?


Dokładnie tak. Podczas każdego treningu, każdej gry będę mógł się rozwijać, ponieważ gram w najlepszej lidze świata razem z najlepszymi graczami. Przez to będę mógł stać się coraz to lepszym graczem, to wspaniały klub.

Myślę, że trening przeciwko Mo, Sadio albo Bobby’emu Firmino może tylko rozwinąć twoje umiejętności.

Też tak sądzę. To jedni z najlepszych napastników na świecie. Grając z nimi na każdym treningu, będę mógł lepiej skupić się na swoich słabościach i ciągle się rozwijać.

Jak czułeś się dzisiaj, kiedy dotarłeś do klubu?


Wczoraj nie mogłem zasnąć. Ciągle myślałem o Liverpoolu i podróży. Dzisiaj pewnie się wyśpię, bo jestem bardzo zmęczony.

Jak czułeś się po przyjeździe do ośrodka szkoleniowego?

To była wielka ulga. Byłem bardzo szczęśliwy, że jestem tutaj i wtedy powiedział: „Tak, jestem tutaj”. Rozmawiałem z Jürgenem i innymi, to było wspaniałe. Tak jak mówiłem, marzenie stało się rzeczywistością.

Dostałeś wiele wiadomości od rodziny?

Rodzina, znajomi, ale także fani dzwonili i pisali do mnie. Wysyłali cały czas gratulacje, przez co mój telefon bardzo zwolnił swoją pracę!

Mówiłeś wcześniej o fanach i o tym jak ciężko będziesz dla nich pracował nad sobą, by dać z siebie wszystko. To twoja wiadomość dla nich?

Drodzy fani, wspierajcie mnie i wierzcie we mnie. Dam z siebie wszystko i będę pracował. Chcę jak najszybciej dla was zagrać.



Autor: Cyryl
Data publikacji: 03.02.2021