LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 735

2022 rokiem Mohameda Salaha?

Artykuł z cyklu Artykuły


Gwiazdor Liverpoolu już wzniósł się na światowy poziom, ale teraz chce, aby medale i nagrody indywidualne utrwaliły jego spuściznę.

Okej, głęboki oddech i zaczynamy.

W 2021 roku Mohamed Salah zdobył 37 bramek dla Liverpoolu. Tylko Ian Rush zdołał zdobyć więcej bramek dla klubu w roku kalendarzowym i nawet lider klasyfikacji strzelców w historii The Reds nie był w stanie zbliżyć się do rekordu Salaha, który w jednym roku zdobył 26 bramek na wyjazdach.

Salah zajmuje obecnie 10 miejsce na liście najlepszych strzelców w historii The Reds i ma lepszy stosunek bramek na mecz niż którykolwiek z dziewięciu zawodników znajdujących się nad nim, włączając w to Rusha.

Jest najszybszym zawodnikiem w historii, który zdobył 100 bramek dla Liverpoolu, a obecnie jest liderem strzelców w historii klubu w Lidze Mistrzów, po tym jak w październiku wyprzedził Stevena Gerrarda.

W tym samym miesiącu został pierwszym piłkarzem Liverpoolu od 1936 roku, który zdobył hat-tricka na Old Trafford, co było częścią serii, w której ustanowił nowy rekord klubu, zdobywając bramki w dziewięciu kolejnych meczach.

Wyprzedził Didiera Drogbę jako najlepszego strzelca z Afryki w Premier League, a między wrześniem, a grudniem wyrównał rekord Jamiego Vardy'ego, który strzelał bramki lub asystował w 15 kolejnych meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W poprzedniej kampanii zdobył 31 bramek, a w tym ma ich już 22, w tym 15 w lidze. Tylko Alan Shearer, Thierry Henry i Harry Kane zdobyli trzy nagrody Złotego Buta w Premier League, ale byłoby niespodzianką, gdyby Salah nie dołączył do tego grona w maju.

Wśród piłkarzy i pracowników Liverpoolu krąży żart, że za każdym razem, gdy wspomina się o jakiejś statystyce lub rekordzie, Salah nie tylko o niej wie, ale ma szansę ją pobić. Nic nie jest mu straszne.

- Jest wyjątkowy. Wiemy, że w przyszłości ludzie będą mówić o niektórych zawodnikach z tej drużyny i na 100 procent będą mówić o Mo Salahu, ponieważ jego liczby tutaj są szalone i niesamowite - mówi Jurgen Klopp.

Klopp, podobnie jak wielu innych, był zdumiony, gdy Salah zajął dopiero siódme miejsce w ostatnim plebiscycie Złotej Piłki i był oszołomiony, że 29-latek nie znalazł się na liście Jedenastki Roku FIFPro 2021.

Uważa on, że Salah był w tamtym roku najlepszym graczem na świecie, co powtarzają między innymi Sadio Mané, Trent Alexander-Arnold, Fernando Torres, Arsene Wenger, Rio Ferdinand i Jamie Carragher.

Salah grał dla Liverpoolu przez ostatnie cztery lata, a wcześniej we Włoszech w Romie i Fiorentinie, ale nie ma wątpliwości, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzniósł się na wyższy poziom.

Wzniósł się do rangi gwiazdy światowego formatu, gracza zdolnego nie tylko do osiągania oszałamiających liczb, ale także do momentów jakości zapierającej dech w piersiach. Jako dowody A i B niech posłużą gole sezonu, strzelone przeciwko Manchesterowi City i Watfordowi, które padły na początku tej kampanii.

Zastanawiamy się, gdzie może skończyć? Kibice Liverpoolu mają nadzieję i modlą się o nowy kontrakt, to powinien być priorytet dla Fenway Sports Group, właścicieli klubu, ale Salahowi chodzi o coś znacznie więcej niż bezpieczeństwo i gratyfikacje finansowe.

- W moim mniemaniu jestem najlepszym graczem na świecie - powiedział niedawno. Pozostawienie swojego dziedzictwa jest jego największą motywacją.

Trofea są tym, co zapewni to dziedzictwo, a pod tym względem rok 2022 może być dla Salaha największym rokiem w karierze.

On już jest mistrzem, zwycięzcą Premier League i Ligi Mistrzów, ale następne 12 miesięcy jest pełne możliwości.

Od Pucharu Narodów Afryki w styczniu do Mistrzostw Świata w grudniu, historia się zbliża, wraz z szansą zapewnienia sobie indywidualnych nagród, których tak pragnie.

Kibice Liverpoolu, naturalnie, będą żałować jego nieobecności podczas PNA, ale to egoistyczny pogląd.

Zapytajcie Salaha o jego najgorsze momenty w piłce nożnej, a porażka z Kamerunem w finale w Gabonie w 2017 roku bez wątpienia się pojawi. To wielka sprawa dla tych graczy, i tak powinno być.

Egipt jest najbardziej utytułowaną drużyną w historii turnieju i rozpocznie go w roli faworyta, chcąc odnieść pierwsze zwycięstwo od 2010 roku. Salah, rzecz jasna, jest kluczem do ich nadziei.

To właśnie chwała w Copa America zapewniła Lionelowi Messiemu siódmą Złotą Piłkę, a Salah wie, że sukces na arenie międzynarodowej jeszcze bardziej go podniesie. W tym celu konieczne jest również zakwalifikowanie się do Kataru. Nie można myśleć o Mistrzostwach Świata bez niego.

Jeśli chodzi o Liverpool, jest wiele powodów do radości.

W ostatnich dwóch tygodniach nadzieje The Reds na tytuł w Premier League zostały nadszarpnięte, ale wciąż są w grze, a kiedy Salah powróci z PNA, mogą mieć już w perspektywie finał Pucharu Ligi, a także mecz 1/8 Ligi Mistrzów z Interem. Niezależnie od ostatnich dwóch wyników, drużyna Kloppa będzie miała nadzieję na zdobycie trofeów w maju.

- Chcę wygrać wszystko, pobić każdy rekord - powiedział Salah.

Jest zdesperowany, by grać w każdym meczu, w którym może, przeciwko największym i najlepszym oraz pod największą presją. Każdy etap jest jego etapem, każdy dzień jest jego dniem, nawet jeśli dowody sugerują inaczej.

To właśnie ten sposób myślenia, ta mentalność, pozwoliła mu wspiąć się na wyżyny, na których się znajduje. Nawet gdy jego drużyna zmaga się z problemami, tak jak Liverpool w pierwszych miesiącach roku, Salah nie przestaje wierzyć, nie przestaje strzelać bramek.

Często porywa i zazwyczaj dostarcza wspaniałych emocji, ale rzadko jest zadowolony. A to dobrze wróży, zarówno dla Liverpoolu, jak i dla Egiptu.

Rok 2021 był spektakularny dla Salaha, pełen magicznych momentów, ale 2022 może być jeszcze lepszy.

Teraz ten niezwykły, nieustępliwy piłkarz chce mieć więcej medali i wspomnień.

Neil Jones



Autor: Ad9am_
Data publikacji: 02.01.2022