SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1491

Salah nadal jest potrzebny Liverpoolowi

Artykuł z cyklu Artykuły


Egipcjanin krytykowany w tym sezonie był niejednokrotnie zarówno przez fanów Liverpoolu, jak i bezstronnych obserwatorów Premier League. 30-latek, mimo wyraźnego spadku formy, nadal pokazuje jednak, że jest jednym z najlepszych w całej lidze.

Już sam początek sezonu w wykonaniu Salaha w Premier League pozostawiał wiele do życzenia. W pierwszych 10 meczach Egipcjanin miał na koncie zaledwie dwa gole i trzy asysty, które dały Liverpoolowi pięć punktów.

Salah mógł mieć zdecydowanie więcej trafień i ostatnich podań do swoich kolegów, ale bardzo często zachowywał się samolubnie i podejmował złe decyzję pod bramką rywali. Widać było, że ciąży mu jego mały dorobek bramkowy. Do Salaha można mieć pretensje, że w trakcie trwania sezonu niejednokrotnie wolał grać pod siebie, niż pod drużynę. Przynajmniej takie wnioski można było wyciągnąć po jego zachowaniu na placu gry. Pojawiały się głosy, że Egipcjanin powinien zostać sprzedany w najbliższym okienku transferowym, żeby klub mógł chociaż przytulić pokaźną sumę gotówki i zainwestować w nowych piłkarzy. Głosy te nasilały się, gdy fani Liverpoolu łapali się za głowy widząc, jak Salah marnuje dwa kolejne rzuty karne przeciwko Bournemouth i Arsenalowi (w obu przypadkach nie trafił nawet w światło bramki, a the Reds stracili w efekcie, jakże potrzebne w walce o TOP4, cztery punkty).

Dodatkowo gorsza forma Mohameda Salaha zbiegła się z dobrymi występami takich piłkarzy jak Marcus Rashford, czy Bukayo Saka. Niektórzy mówili, że ci zawodnicy przyćmili strzelca Liverpoolu, ale prawda jest inna, niż oczekują tego fani Arsenalu i Manchesteru United. Nazywaliśmy sezon w wykonaniu byłego piłkarza FC Basel rozczarowującym, bo były ku temu podstawy. Patrząc jednak na suche fakty, to ten „rozczarowujący” sezon Salaha i tak jest lepszym, niż najlepszy w wykonaniu Bukayo Saki. Owszem, zawodnik Liverpoolu mógł mieć dużo więcej bramek i asyst, ale jego liczby i tak wyglądają także lepiej, niż te Marcusa Rashforda i Gabriella Martinellego, nad którymi wielu ekspertów się rozpływało.

Mohamed Salah ma na koncie 16 goli i siedem asyst w tym sezonie Premier League (27 goli i 11 asyst, jeśli chodzi o wszystkie rozgrywki). Całkiem nieźle, jak na rozczarowanie. Oczywiście 30-latek podjął mnóstwo złych decyzji w tej kampanii, co odbiło się na wynikach Liverpoolu, ale trzeba mu oddać, że to wciąż jest zawodnik, który może dać bardzo wiele nie tylko w tym, ale i kolejnym sezonie na Anfield. Sezon jeszcze się nie skończył, ale jeśli teraz Salah nie jest w najlepszej dyspozycji, to co będzie, jeśli znów do niej wróci?



Autor: Piotr Grymm
Data publikacji: 26.04.2023