SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1593

Sipke Hulshoff - cichy bohater Liverpoolu

Artykuł z cyklu Artykuły


Gdy Sipke Hulshoff otrzymał żółtą kartkę w wygranym 2-1 meczu Liverpoolu z Wolverhampton Wanderers, fani długo nie mogli oderwać wzroku od tej sceny.

Nie ma nic nadzwyczajnego w karaniu trenerów przez sędziów, ale w przypadku Hulshoffa stało się coś nieprawdopodobnego - zastępca Arne Slota znalazł się w centrum uwagi.

Po erze Kloppa nastał styl dowodzenia Arne Slota, który nieustannie instruuje swój zespół przy linii, a za jego plecami siedzi Hulshoff z teczką, bez której rzadko można go zobaczyć.

49-latek lubi być w tle, bez rozpraszaczy, by móc skupić się na trenowaniu, analizie i rozwoju, ale jego rola jako asystenta Slota nie powinna być bagatelizowana. Od 10 lat ich silna relacja opiera się na wzajemnym zaufaniu i wspólnej filozofii futbolu. Znany jako "boiskowy trener" Hulshoff jest najgłośniejszy w trakcie sesji treningowych Liverpoolu i odgrywa kluczową rolę w rozwoju piłkarzy.

Kim zatem jest człowiek, który pomaga Slotowi w osiągnięciu najlepszego startu sezonu w historii Liverpoolu? The Athletic porozmawiał z wieloma osobami (z których niektóre prosiły o zachowanie anonimowości), na temat jego stylu trenerskiego i tego, co sprawia, że jest tak ceniony.

Hulshoff, który odciska piętno na jednym z najlepszych klubów Europy, jest pod wieloma względami wyjątkową postacią. Jego kariera piłkarska była mocno ograniczona, więc swoją pozycję budował od zera.

Wczesne lata spędził na trenowaniu młodzieży w Cambuur Leeuwarden i Groningen, a następnie przeniósł się do holenderskiego trzecioligowego klubu ONT Opeinde, gdzie pracował pod kierownictwem prezesa Jeena Vissera.

- To bardzo ludzki człowiek z ogromną wiedzą - mówił Visser holenderskiemu Omrop Fryslan. - Jest zawsze tam, gdzie go potrzebujesz. Jest wśród piłkarzy, nie ponad nimi, więc ciężko dla niego pracują.

Sipke pracował w Bergum, a następnie w PKC'83, a także jako trener młodzieży w Red Bull Ghana. Ostatecznie został głównym trenerem klubu na krótko przed jego zamknięciem w 2014 roku.

Z każdym stanowiskiem poszerzał swoją wiedzę, imponując kolegom innowacyjnością i zaangażowaniem. Pracowitość, zorganizowanie i entuzjazm to słowa często używane do opisania jego podejścia. Inny z rozmówców opisał go jako silnego taktycznie, kogoś, kto potrafi kształtować styl gry grupy i szybko rozpoznaje problemy podczas meczu.

W ramach rocznego stażu w celu ukończenia kursu UEFA Pro Licence Hulshoff wrócił do Cambuur w 2014 roku jako trener pierwszej drużyny. Tam poznał Slota, który po przybyciu z PEC Zwolle, został asystentem Henka de Jonga i pracował z zespołem U-21. Od razu się dogadali.

Slot przybył z bazą nagrań, ilustrującą jego wizję i zasady dla graczy, które miały ułatwić wdrażanie zadań treningowych.

To była główna część codziennych dyskusji z innymi członkami sztabu, w tym z Hulshoffem, De Jongiem czy Dennisem van der Reem, który po ukończeniu kursu u boku Hulshoffa objął drużynę U-21 w Cambuur.

- Sipke jest bardzo spostrzegawczy, w ten sposób się uczy - powiedział The Athletic Van der Ree, obecnie asystent trenera w Go Ahead Eagles. - Wie, czego chce Arne i potrafi trenować według tych zasad. Nasza trójka, wraz z innymi trenerami, dużo rozmawiała o tym, jak postrzegamy piłkę nożną. Sipke przyswoił te informacje i szybko się uczył, dzięki czemu mógł pomóc w opracowaniu ćwiczeń treningowych, które uzupełniały wizję Arne.

- Sipke jest lojalny. Arne ufa, że przeprowadzi sesje treningowe, które rozwiną piłkarzy. Prowadzenie treningów to jedna z jego najważniejszych umiejętności.

Slota i Hulshoffa łączy etyka pracy i miłość do piłki nożnej. Wcześnie zaczynają i późno kończą pracę każdego dnia. Podobieństwa widać także w wizji na futbol - szczególnie jeśli chodzi o szybkość odbioru piłki rywalowi lub zagęszczenie danego sektora boiska.

Po zakończeniu stażu Hulshoff udał się na krótką wycieczkę do Kataru, by trenować Al Arabi, ale już w listopadzie 2015 roku powrócił do Cambuur jako asystent trenera.

De Jong został zwolniony w lutym 2016 roku, więc Hulshoff objął funkcję tymczasowego trenera na jeden mecz, gdy zastąpił go Marcel Keizer. Ten odszedł po spadku klubu i stery przejął Rob Maas. W połowie października odszedł i Maas, a wtedy Hulshoff i Slot tymczasowo objęli rządy. Oficjalnie trenerem był Hulshoff, ale w rzeczywistości to Slot grał pierwsze skrzypce. Wraz z pojawieniem się wyników otrzymali posadę do końca sezonu.

- Sipke miał Pro Licence, a Arne nie, dlatego to on był oficjalnie trenerem - powiedział The Athletic Harm Zeinstra, ówczesny bramkarz Cambuur.

- Pojawili się i od razu wywarli duży wpływ. Ich sposób trenowania był innowacyjny i dawał frajdę. Dużo energii, duża intensywność i jasna wizja gry. To różniło ich od innych trenerów, którzy chcieli tak grać - wysoki pressing, ofensywny futbol - ale nie trenowali w ten sposób.

Zeinstra zna Hulshoffa od czasów ich wspólnej gry i pracy w akademii Cambuur. Mieszkali obok siebie, razem jeździli do klubu.

- Podnieśli poprzeczkę - dodał. - Od razu mogliśmy dostrzec poziom trenerski Arne, z kolei Sipke był nieco bardziej w tle, co licowało z ich charakterami. Naprawdę się uzupełniali. Każda sesja treningowa różniła się od poprzedniej. Skupienie było takie samo, ale zawsze były różne ćwiczenia.

Slot zorganizował wieczór edukacyjny dla kibiców, aby opowiedzieć im na temat ich stylu gry - mówił godzinami o swojej taktyce - a wyniki na boisku udowodniły, że jego pomysły się sprawdziły.

Od kiedy objęli stery aż do końca sezonu jedynie zwycięzca Eerste League VVV Venlo zdobył więcej punktów (62) niż SC Cambuur (60). Po zajęciu trzeciego miejsca odpadli w play-offach o awans, ale w pucharze KNBV Cup osiągnęli półfinał, po drodze eliminując Ajax.

Duet został rozdzielony, gdy Slot odszedł latem do AZ Alkmaar, aby pracować jako asystent Johna van den Broma, a Hulshoff powrócił do roli asystenta trenera pod okiem Marinusa Dijkhuizena, a następnie Rene Hake, by ostatecznie opuścić klub w 2019 roku.

To właśnie wtedy Hulshoff nawiązał kolejną ważną relację - tym razem z Wimem Jonkiem, byłym holenderskim pomocnikiem, który przez cztery aktywne lata kierował akademią Ajaxu i który po raz pierwszy spotkał Hulshoffa na kursie trenerskim UEFA.

Kiedy Jonk został mianowany trenerem drugoligowego Volendam, Hulshoff został jego asystentem. Duet doprowadził klub na skraj awansu, zanim Covid-19 przedwcześnie zakończył sezon.

Niezależnie od tego Hulshoff rozwijał się jako trener. W Volendam rozpoczął pracę w mniejszych grupach podzielonych według pozycji, zwłaszcza z linią defensywną. Pracował m.in. z Mickym Van de Venem, obecnie piłkarzem Tottenhamu, z którym trenował główki, pojedynki jeden na jeden i obronę strefową.

- Jako obrońcy dużo trenowaliśmy ze Sipkem. Uczył nas za pomocą obrazów i na boisku: jak dobrze bronić, jak poprawnie użyć mowy ciała i nie być zbyt ostrym w pojedynku z silnym napastnikiem - powiedział przed kilkoma miesiącami Van de Ven De Telegraaf.

Hulshoff i Slot ponownie spotkali się w Feyenoordzie, gdzie ten drugi został głównym trenerem. Sipke początkowo objął stery nad drużyną U-21, ale Slot pragnął, by miał wpływ także na pierwszą drużynę. Dwa razy w tygodniu Hulshoff brał udział w sesjach treningowych pierwszej drużyny, a jedną z nich sam prowadził.

Jeden z rozmówców The Athletic, porównał Hulshoffa do byłego asystenta Kloppa Pepa Lijndersa ze względu na podobną pasję i entuzjazm na boisku treningowym, a także silną etykę pracy i umiejętność przekazywania kluczowych zasad zawodnikom. Dbałość o szczegóły Sipke oznacza śledzenie każdej sesji treningowej. W poprzednich klubach posunął się nawet do zapisywania strzelców bramek z gier treningowych w notatniku.

W pierwszym sezonie Slota Feyenoord zajął trzecie miejsce w lidze i doszedł do finału Ligi Konferencji Europy. Slot powiększył swój sztab, do którego włączony został jako asystent Hulshoff.

Jego rola zaczęła się rozszerzać, gdy nadal prowadził sesje treningowe. Treningi były planowane zbiorowo, ale Hulshoff został poinstruowany, aby przygotowywać części sesji w oparciu o wizję przedstawioną przez Slota, który obserwował i wkraczał tylko wtedy, gdy było to konieczne.

Hulshoff kontynuował pracę z pojedynczymi piłkarzami i małymi grupami na boisku treningowym oraz poprzez analizę z wykorzystaniem nagrań wideo. Slot zawsze prowadził spotkania. W Feyenoordzie przed każdym meczem opracowywał plan gry z udziałem Marino Pusicia - obecnego menedżera Szachtara Donieck, którego Slot również chciał w Liverpoolu - i Hulshoffa, który przeprowadzał analizę rywala. Sipke czasami pomagał prezentować pomeczowe sprawozdania. Sezon zakończył się zwycięstwem Feyenoordu w Eredivisie.

Hulshoff nigdy nie szukał uwagi. Dla niego wystąpienia w mediach, z którymi Slot radzi sobie bezbłędnie, są jedynie czynnikiem rozpraszającym. Lijnders chętnie zastępował Kloppa na przedmeczowych konferencjach prasowych przy okazji spotkań Carabao Cup, ale Hulshoff nie wykazuje takich skłonności.

Skupia się jedynie na treningu i rozwoju piłkarzy. Zna swoje mocne strony, dlatego nigdy nie podjął roli menedżera, choć miał takie propozycje.

Swoimi ekspertyzami zwrócił uwagę selekcjonera Holandii Ronalda Koemana, który po kilku rozmowach włączył do go sztabu reprezentacji. Podczas pierwszego zgrupowania kadry w październiku 2022 roku od razu zrobił wrażenie.

- Widzisz, jaki jest i to mi się podoba - powiedział Virgil van Dijk w rozmowie z Voetbal International. - Ma jasną wizję i taktykę. Lubię, gdy prowadzi sesje treningowe.

W czasie pracy w kadrze nawiązał relacje nie tylko z Van Dijkiem, ale także z Codym Gakpo i Ryanem Gravenberchem, który w tym sezonie został przesunięty do bardziej defensywnej roli.

Hulshoff porzucił reprezentację przed Euro 2024, by dołączyć do sztabu Slota w Liverpoolu, co wiele mówi o sile ich relacji. Być może nie zawsze jest widoczny na Anfield, ale trzeba docenić jego wkład w sukcesy Slota na początku przygody w Liverpoolu.

Andy Jones



Autor: GiveraTH
Data publikacji: 16.10.2024