LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1572

Moment chwały Harveya Elliotta

Artykuł z cyklu Artykuły


Gdy Harvey Elliott dołączył do swoich kolegów z Liverpoolu podczas pomeczowej rozgrzewki, jego nazwisko było wyśpiewywane przez 2000 kibiców, którzy pozostali na opustoszałym stadionie.

Jego nazwisko rozbrzmiewało echem po Parc des Princes po tym, jak Liverpool odniósł jedno z najbardziej nieprawdopodobnych europejskich zwycięstw w historii klubu.

21-latek, który przez większość pierwszego sezonu Arne Slota znajdował się na peryferiach drużyny, nagle znalazł się w centrum uwagi - i zasłużenie.

Zaledwie 47 sekund dzieliło Elliotta od wejścia za Mohameda Salaha i chłodnego pokonania Gianluigiego Donnarummy swoim pierwszym dotknięciem po tym, jak Darwin Nunez mu podał. Nie obyło się bez radosnego ślizgu na kolanach, po czym Elliott został zaatakowany przez kolegów z drużyny.

Jego gol w 87. minucie był jedynym celnym strzałem Liverpoolu, który dokonał ostatecznego ataku w stolicy Francji, dając im cenne prowadzenie 1-0 przed rewanżem na Anfield.

Po końcowym gwizdku Alisson, który wybronił szereg znakomitych sytuacji, dzięki którym Paris Saint-Germain nie zdołało wykorzystać swojej dominacji, rzucił się na Elliotta i podniósł go z nóg.

- Tak naprawdę nie myślisz o strzeleniu bramki swoim pierwszym dotknięciem, ale padło idealnie dla mnie dzięki świetnemu podaniu od Darwina i po prostu musiałem dostarczyć wykończenie - powiedział Elliott w rozmowie z LFCTV.

- Musiałem tylko upewnić się, że zrobię to dobrze. Celowałem w dolny róg bramki i choć on dotknął piłkę ręką, na szczęście wpadła. Rozmawialiśmy na ławce o tym, że bronimy się, mając nadzieję, że dostaniemy jedną szansę. Pokazaliśmy naszą odporność jako zespół i w końcu otrzymaliśmy nagrodę.

Z osobistego punktu widzenia był to trudny sezon dla Elliotta. Złamana kość w stopie wykluczyła go z gry na dwa i pół miesiąca przed świętami Bożego Narodzenia, a kiedy był sprawny, jego czas gry był ograniczony.

Po rozpoczęciu w pierwszym składzie 27 meczów we wszystkich rozgrywkach pod wodzą Jurgena Kloppa w sezonie 2023/24, zaliczył tylko cztery starty pod wodzą Slota - i to w krajowych pucharach i w meczu Ligi Mistrzów z PSV.

Kiedy Liverpool niedawno rozpoczął serię pięciu meczów Premier League w ciągu 15 dni, ogólny udział Elliotta ograniczył się do jednego krótkiego występu z ławki przeciwko Manchesterowi City.

Nie ma nic złego w byciu pominiętym, gdy poprzeczka ustawiona jest tak wysoko. Trio w środku pola Ryan Gravenberch, Alexis Mac Allister i Dominik Szoboszlai było integralną częścią dążenia Liverpoolu do chwały, a Curtis Jones również spisywał się znakomicie, gdy był wzywany. Elliott może operować szeroko po prawej stronie, ale wytrzymałość i wydajność Salaha oznacza, że rotacja w tym obszarze jest rzadkością.

Pewien stopień zniecierpliwienia jest zrozumiały dla Elliotta, który zaliczył 137 występów dla klubu od czasu przybycia z Fulham w 2019 roku.

Jego miejsce w kolejności do gry doprowadziło do nieuniknionych spekulacji na temat jego przyszłości tego lata, ale Liverpool nie ma zamiaru go sprzedawać, a on sam nie dał żadnych oznak, że zamierza porzucić swoją misję, by regularnie występować w pierwszej drużynie.

- Muszę wykorzystać tę złość i frustrację i zamienić je w motywację - dodał Elliott.

- Zawsze chcę grać w Lidze Mistrzów. Nie chodzi o to, by wszyscy widzieli, że jestem sfrustrowany, ale o to, by być dla drużyny. Chociaż zagrałem tylko pięć minut przeciwko PSG, miałem mentalność, że chcę pomóc drużynie tak bardzo, jak to możliwe.

- Potrzebujesz tylko małych momentów, w których pewność siebie staje się coraz większa i mam nadzieję, że nadejdzie więcej okazji. Menedżer ma swoje decyzje i taktykę, a ty musisz to szanować jako zawodnik.

Był to ostatni mecz Liverpoolu, w którym zmiennik zdobył zwycięską bramkę i asystował przy niej rezerwowy od półfinału Klubowych Mistrzostw Świata 2019 przeciwko Monterrey, kiedy to Trent Alexander-Arnold podał do Roberto Firmino.

Biorąc pod uwagę, jak niewiele szans otrzymał, niezwykłe jest to, że Elliott strzelił gola w trzech kolejnych występach w Lidze Mistrzów po raz pierwszy w swojej karierze, strzelając także przeciwko Lille i PSV w fazie ligowej.

- To dla niego wielki moment - powiedział Slot.

- Rozumiem, że czasami jest sfrustrowany czasem gry, który dostaje, ponieważ jest dobrym zawodnikiem, ale rywalizuje z graczami, których prawie nie zdejmuję.

- Dominik Szoboszlai jest zawsze tym, który nie odpuszcza. On również strzela gole i jest dla nas bardzo ważny ze względu na swoje bieganie. Mo Salah również jest kluczowy. Harvey musi robić swoje przy ograniczonym czasie gry, ale po prostu nie odpuszcza.

- Muszę go za to pochwalić, a także mój sztab, ponieważ cały czas z nim pracują i za każdym razem wymyślają świetne ćwiczenia, aby pozostał w formie.

Slot zasługuje również na uznanie za zmiany, których dokonał. Salah był bardzo nieskuteczny, ale wielu menedżerów wolałoby go tam zostawić, niż wprowadzać Elliotta na końcówkę.

Wprowadzenie Jonesa i Wataru Endo za Luisa Diaza i Gravenbercha dało Liverpoolowi więcej walki, podczas gdy Nunez zastępujący zmagającego się z problemami Diogo Jotę był centralnym punktem ataku.

Publiczne krytykowanie etyki pracy Nuneza w meczach z Wolverhampton Wanderers i Aston Villą było ryzykownym posunięciem Slota, ale wydaje się, że spotkał się on z pozytywną reakcją. Urugwajski napastnik spisał się znakomicie, gdy okazał się zbyt silny dla Marquinhosa, a następnie wybrał podanie do Elliotta.

- Od momentu wejścia Darwina stanowiliśmy większe zagrożenie niż wcześniej - powiedział Slot.

PSG miało 70 procent posiadania piłki, 27 strzałów do dwóch, 10 celnych strzałów do jednego i stworzyło oczekiwane bramki (xG) na poziomie 1,8 w porównaniu do 0,3. Ale ich 22-meczowa passa została zakończona, ponieważ Alisson zaliczył, używając jego słów, „występ mojego życia”, a Elliott pokazał kliniczne wykończenie, którego brakowało gospodarzom. Trzeba było podziwiać odporność, gdy drużyna Slota broniła głęboko i przetrwała burzę.

- Alisson jest najlepszy na świecie i w każdym meczu pokazuje dlaczego - powiedział Elliott.

- Jest niewiarygodny. Bez niego nie sądzę, byśmy byli w pobliżu miejsca, w którym jesteśmy w tym sezonie.

Liverpool będzie musiał być bardziej opanowany, bardziej dopracowany na własnym boisku, aby dotrzeć do ćwierćfinału, ale znajduje się na dobrej pozycji. W tym sezonie pokonali mistrzów Hiszpanii, Niemiec, Anglii i Francji bez straty gola.

Luis Enrique ostrzegał swoich graczy PSG, aby uważali na pierwszą linię składającą się z „trzech myśliwców”, ale to niespodzianka z ławki okazała się ich zgubą.

James Pearce



Autor: Redbeatle
Data publikacji: 06.03.2025