Piłkarz: Fabio Aurelio

Liverpool FC poinformował, że Fábio Aurélio Rodrigues z dniem 31.07.2010 r. wrócił do klubu podpisując kontrakt, który będzie obowiązywać przez najbliższe dwa lata.

Wydawało się, że Brazylijczyk definitywnie zakończy karierę na Anfield po tym, jak jego umowa z klubem wygasła w maju po zakończeniu rozgrywek.

Jednakże Aurelio otrzymał szansę od Roya Hodgsona na zaprezentowanie swoich umiejętności i po zrobieniu dobrego wrażenia na sztabie szkoleniowym i medycznym w Melwood, podpisał dwuletnią umowę.

Fabio przechodząc do klubu w styczniu 2006 roku stał się pierwszym Brazylijczykiem, który zasilił Liverpool.

Aurelio jest wychowankiem klubu Sao Paulo, w którym oficjalny debiut zaliczył w 1997 roku.

W 2000 roku przeniósł się do hiszpańskiej drużyny - Valencii i pracował rok pod okiem menedżera Hectora Raula Cupera, zanim stery objął Rafa Benitez.

Po wypełnieniu sześcioletniego kontraktu na Półwyspie Iberyjskim, Fabio podążył śladami Beniteza i dołączył do Liverpoolu w zimowym okienku transferowym na zasadzie wolnego transferu.

Aurelio zadebiutował w barwach The Reds podczas meczu o Tarczę Wspólnoty 13 sierpnia, w którym Liverpool mierzył się z Chelsea. Pomimo licznych kontuzji, jakie trapiły go w pierwszym sezonie na Anfield, zdołał wystąpić 25 razy w koszulce LFC.

Jego następny sezon skończył się przedwcześnie, gdy doznał kontuzji ścięgna Achillesa w meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z PSV, wygranym przez The Reds.

Pech zniszczył jego dwa sezony na angielskich boiskach, ale pomimo tego udowodnił, że jest w stanie sięgać po najwyższe laury na Anfield.

Kopites zobaczyli na co stać Aurelio w sezonie 2008/2009. Wykonywany przez niego rzut wolny w pamiętnym meczu na Old Trafford, wygranym przez The Reds 4-1, całkowicie zaskoczył Edwina van der Sara. Petr Cech również mógł się przekonać o jego nieprzeciętnych umiejętnościach wykonywania stałych fragmentów gry lewą nogą, kiedy strzelił gola w dramatycznym ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Chelsea.

W maju 2012 roku jego przygoda z The Reds zakończyła się. Odszedł do brazylijskiego Gremio.