Piłkarz: Suso

Jesús Joaquín Fernández Sáez de la Torre – albo „Suso”, pokazał znakomity talent jako młodzik, jednak nie zdecydował się na odejście ze swojego rodzinnego klubu Cadiz aż do 16 roku życia. Zarówno Real i Barcelona obserwowały jego rozwój i wydawało się, że to klub ze stolicy Hiszpanii ostatecznie pozyska jego usługi i dopiero telefoniczna rozmowa z Rafealem Benitezem sprawiła, że pomocnik wziął pod uwagę przenosiny do Anglii. Pomimo opuszczenia klubu przez menadżera w czerwcu 2010 roku 16-latek zgodził się na transfer do Liverpoolu Trener Cadiz opisywał swojego wychowanka jako utalentowanego chłopca z dobrym strzałem, przeglądem pola i znakomitymi podaniami. Sztab Liverpoolu prędko przekonał się, że te słowa nie były przesadą i szybko przeniósł Suso do zespołu rezerw z pominięciem klubowej akademii. Hiszpan nie zawiódł pokładanych w nim nadziei i odniósł sukces na tym poziomie. Zanotował też sporo występów w rozgrywkach Next Gen. Niedługo po odejściu Roya Hodgsona z posady menedżera Suso podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z klubem w dniu 17. urodzin. Następca Hodgsona, Kenny Dalglish, nie widział Suso w swoich planach dotyczących pierwszego zespołu, dopiero Brendan Rodgers zaufał mu na tyle, by zabrać go na przedsezonowe tournée. Hiszpan rozegrał 45 minut w meczach przeciwko Toronto i AS Romie. Przyznanie mu numeru pierwszego składu było potwierdzeniem tego, że figurował w planach nowego menedżera. Ostatecznie udało mu się zadebiutować w pamiętnym ekscytującym meczu z Young Boys Berno zremisowanym 2-2.

Po pięciu występach w pierwszym składzie w sezonie 2012/13 18-latek podpisał z klubem nowy, długoterminowy kontrakt w październiku 2012 roku. Rodgers był zachwycony jego rozwojem: „W wieku 18 lat może pochwalić się znakomitą techniką i odpowiednim nastawieniem do gry w tak prestiżowym klubie”- powiedział. Suso reprezentował Hiszpanię na różnych poziomach wiekowych. Rozpoczął wszystkie pięć meczów Mistrzostw Europy U-19 w Estonii, które jego drużyna wygrała pokonując w finale Grecję 1-0. Pomocnik zadebiutował w kadrze U-21 w meczu przeciwko Włochom 14. listopada 2012 roku.

19- latek mógł być usatysfakcjonowany faktem, że rozegrał w sezonie 2012/13 dwadzieścia z pięćdziesięciu czterech meczów o stawkę swojego klubu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że tylko dwanaście razy wychodził w podstawowym składzie – młodym zawodnikom takim jak on bardzo trudno jest utrzymać miejsce w składzie wielkiego klubu, zwłaszcza, gdy nie grają w kraju swojego pochodzenia. Przybycie do drużyny Philippe Coutinho zredukowało ilość szans na występy w pierwszej drużynie.

W dzień przed rozpoczęciem pierwszego przedsezonowego meczu Liverpoolu latem 2013 roku Suso został wypożyczony do Union Deportiva Almeria, która właśnie awansowała do Primera Division, pokonując w dwumeczu play-offów Gironę aż 4-0. Suso notował regularne występy w zespole z Andaluzji. Przed ostatnią kolejką Hiszpan miał na koncie 26 ligowych meczów, w których zaczął od pierwszej minuty i 7, w których wszedł z ławki, łącznie zdobył w nich trzy bramki. Almeria była matematycznie zagrożona relegacją, ale uniknięcie porażki w ostatnim spotkaniu z Athletic Bilbao gwarantowało im utrzymanie. Zespół z Andaluzji ostatecznie zremisował ten mecz 0-0, co pozwoliło mu pozostać w Primera Division na kolejny sezon. Tymczasem Suso związał swoją przyszłość z AC Milan, z którym podpisał kontrakt 17. stycznia 2015 roku. Niestety nie był w stanie przebić się do pierwszego zespołu – wystąpił w nim zaledwie osiem razy. Po jednym meczu rozegranym w pierwszej części sezonu 2015/16 został wypożyczony do Genui.