Piłkarz: Alex Oxlade-Chamberlain
Dekada | 2010 |
---|---|
Data urodzenia | 1993-08-15 |
Miejsce urodzenia | Portsmouth |
Data debiutu | 09.09.2017 |
Inne kluby | Southampton, Arsenal |
Występy | 146 |
Bramki | 18 |
Życiorys
Urodzony w Portsmouth Alex Oxlade-Chamberlain jest wychowankiem słynnej akademii Southampton, do której dołączył w wieku siedmiu lat. Zawodnik błyskawicznie przechodził przez kolejne szczeble akademii, a debiut w pierwszej drużynie Świętych zaliczył w marcu 2010 roku, mając zaledwie 16 lat. W następnym sezonie był już podstawowym zawodnikiem ekipy, która wywalczyła awans do Championship.
Po tym sezonie, w którym jako 17-latek strzelił 9 bramek w 34 występach i znalazł się w drużynie sezonu League One stało się jasne, że Oxlade-Chamberlain jest stworzony do gry wyżej, niż w drugiej lidze angielskiej. Zgłosił się po niego Arsenal, transfer doszedł do skutku w sierpniu 2011 roku, a zawodnik w pierwszym sezonie w barwach nowego klubu zaliczył 26 występów. Alex został też zauważony przez selekcjonera reprezentacji Anglii, Roya Hodgsona, który powołał 18-latka do kadry na Euro 2012. Tuż przed tym turniejem Oxlade-Chamberlain zaliczył swój debiut w reprezentacji w meczu przeciwko Norwegii. Był to niesamowicie ważny krok w jego karierze, w której zaledwie 26 miesięcy dzieliło jego debiut w seniorskiej piłce od pierwszego występu w kadrze narodowej. W koszulce Arsenalu rozegrał 198 spotkań, w których strzelił 20 bramek, a jego ostatnim występem w barwach klubu z Londynu był mecz z Liverpoolem.
Oxlade-Chamberlain ze względu na swoją uniwersalność stał się cennym dodatkiem do składu Jürgena Kloppa i mógł wspomóc The Reds w walce we wszystkich rozgrywkach. Szybko zaklimatyzował się na Anfield strzelając niezapomniane gole przeciwko drużynie Manchesteru City, zarówno w Premier League, jak i Lidze Mistrzów. Niestety, koniec sezonu 2017/18 został brutalnie przerwany przez zerwanie więzadeł krzyżowych, kontuzji, której nabawił się na Anfield w starciu z AS Roma w półfinale Ligi Mistrzów. Jürgen Klopp ogłosił wtedy, że prawdopodobnie kontuzja ta wykluczy go z całego sezonu 2018/19 ze szczególnym uwzględnieniem rehabilitacji. Powrót do zdrowia był nieco szybszy niż oczekiwano, a Oxlade-Chamberlain po raz pierwszy wystąpił w drużynie U-23 8 marca 2019 roku. Lekka kontuzja ścięgna podkolanowego spowolniła jego postępy, ale otrzymał ogromne brawa na Anfield, gdy wszedł z ławki na siedemnaście minut w meczu z Huddersfield. Potem zaliczył kolejny krótki występ przeciwko Wolverhampton w ostatniej kolejce, a także znalazł się na ławce rezerwowych podczas finału Ligi Mistrzów w Madrycie.
Mając za sobą cały okres przygotowawczy, kibice jak i Klopp mieli nadzieję, że Alex będzie jak nowy nabytek dla the Reds w sezonie 2019/20. Pełne odzyskanie sił po tak strasznej kontuzji to był nie lada wyczyn, aby w pełni brać udział w wymagającym stylu gry Kloppa. Oxlade-Chamberlain występował regularnie w drugiej części sezonu, ale nie mógł sobie zapewnić pewnego miejsca w pierwszym składzie.
Pierwszą połowę kampanii 2020/21 poświęcił na leczenie kontuzji kolana, której doznał w trakcie okresu przygotowawczego, a później nie był w stanie przekonać do siebie Jürgena Kloppa, który nie dawał mu zbyt wielu szans. Anglik nie miał tak naprawdę okazji, aby dojść do dobrej formy, ponieważ przebywał na boisku przez łącznie 286 minut. Chamberlain błysnął w przedostatnim meczu sezonu przeciwko Burnley, w którym popisał się piękną bramką, dzięki której mogliśmy przypomnieć sobie jak duże umiejętności ma wychowanek Southampton.
Mimo bramek strzelonych przeciwko Brentford i Crystal Palace w okresie, kiedy Mané i Salah znajdowali się na Pucharze Narodów Afryki, ciężko było stwierdzić, by w jakikolwiek sposób przyczynił się on do sukcesów Liverpoolu z sezonu 2021/22. Kiedy wszystko wróciło do normy, a kadra była dodatkowo szczęśliwie wolna od kontuzji, Ox nie łapał się nawet na ławkę rezerwowych. Większość jego występów była bezbarwna, można było odnieść wrażenie, że seria urazów z jakimi zmagał się w poprzednich latach zabiła jego największe atuty. Często był niewidoczny lub starał się być widoczny aż za bardzo, notując mnóstwo strat w środkowej strefie boiska. Jego strzały z dystansu również zatraciły swoją moc i z reguły lądowały z dala od bramki lub na trybunach.
Popularny „Ox” zaczął sezon 2022/23 tak jak do tego przyzwyczaił wszystkich w ostatnich latach – kontuzjowany. Ciężko wiele napisać o jego poczynaniach w tym roku. Dostał swoje szanse w Pucharze Ligi oraz kilka epizodów w lidze przed mundialem. Jednak dzięki wielu kontuzjom w zespole i ku zaskoczeniu kibiców, a i chyba jego samego, pojawił się w pierwszym składzie na spotkanie z Aston Villą w Boxing Day. O dziwo był to początek serii czterech spotkań, w których Alex pojawiał się w pierwszej jedenastce. Wszystkie rozegrał na lewym skrzydle, gdzie wyglądał bardziej na zawodnika ściągniętego z emerytury, a nie teoretycznie u szczytu swojej kariery. Często wyprzedzany przez rywali, często tracący piłkę, a dynamika jego zdaję się przeminęła wraz z kolejnymi urazami. Mimo to udało mu się zdobyć bramkę, w przegranym spotkaniu z Brentford. Anglik zdołał później zaliczyć epizody z Wolves i Manchesterem City, nieprzypadkowo zdaje się zakończone katastrofalnymi wynikami i postawą drużyny. Wraz zakończeniem kampanii odszedł z klubu po wygaśnięciu kontraktu.
Występy
Sezon | Występy | Bramki | Asysty | Kartki | Minuty |
2017/18 | 42 | 5 | 8 | 3 / 0 | 2.048' |
2018/19 | 2 | 0 | 0 | 0 / 0 | 19' |
2019/20 | 43 | 8 | 2 | 1 / 0 | 2.225' |
2020/21 | 17 | 1 | 1 | 0 / 0 | 286' |
2021/22 | 29 | 3 | 3 | 0 / 0 | 1.526' |
2022/23 | 13 | 1 | 0 | 0 / 0 | 491' |
Łącznie | 146 | 18 | 14 | 4 / 0 | 6.595' |