Pierwsza połowa...

The Reds naciskali na swojego rywala od samego początku spotkania. W 4. minucie na bramkę Lisów uderzał Salah, lecz jego uderzenie wybronił Schmeichel.

Chwilę później po znakomitej akcji Trenta swoją szansę miał Milner. Strzał Anglika okazał się jednak niecelny.

Następnie po kolejnym dobrym podaniu prawego defensora Czerwonych swojej szansy nie wykorzystał Firmino.

The Reds przełamali impas przed przerwąi.

Milner znakomitym podaniem na wolne pole obsłużył Mané, a ten wyprzedził obrońców i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w sieci.

Senegalczyk chwilę później mógł mieć na koncie dublet, lecz nie wykorzystał swojej szansy uderzając zbyt lekko.

Druga połowa...

Czujność Schmeichela została przetestowana tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie. Bramkarz Leicester wykazał się jednak dobrą interwencją po strzale Salaha.

Następnie po dwójkowej akcji z Salahem bramkę mógł zdobyć Mané, lecz w ostatniej chwili powstrzymał go Evans. Chwilę później niecelnie uderzał Firmino.

Stan rywalizacji wyrównał w 80. minucie Maddison, który wykorzystał podanie Pereza.

W doliczonym czasie gry w polu karnym Lisów faulowany był Mané, za co sędzia przyznał gospodarzom rzut karny.

Jedenastkę pewnie wykorzystał James Milner, zapewniając tym samym Liverpoolowi komplet punktów.