26.01.2020 18:00
Bramki
0:1 - Curtis Jones 15'0:2 - Donald Love (samobójcza) 46'
1:2 - Jason Cummings 65'
2:2 - Jason Cummings 75'
Składy
Shrewsbury
Max O'Leary - Ro-Shaun Williams, Ethan Ebanks-Landell, Aaron Pierre - Donald Love, Josh Laurent, Oliver Norburn (26' David Edwards), Sean Goss, Scott Golbourne - Shaun Whalley (85' Daniel Udoh), Callum Lang (60' Jason Cummings)Liverpool
Adrián - Neco Williams, Joël Matip (79' Mohamed Salah), Dejan Lovren, Yasser Larouci - Pedro Chirivella, Fabinho, Curtis Jones - Harvey Elliott (71' Alex Oxlade-Chamberlain), Takumi Minamino (85' Roberto Firmino), Divock OrigiOpis
Mimo prowadzenia 2:0 do 65. minuty, Liverpool nie zdołał rozstrzygnąć spotkania na swoją korzyść, tracąc dwie bramki po katastrofalnych błędach i na początku lutego czekać go będzie rewanż na Anfield.
W spotkaniu 4. rundy Pucharu Anglii zawodnicy The Reds zmierzyli się z zespołem z trzeciego poziomu rozgrywkowego w Anglii. Shrewsbury zajmował 16. miejsce w League One i udało im się wygrać 8 z 25 rozegranych do tej pory meczów w lidze.
Jürgen Klopp mimo posłania w bój rezerwowego składu, to nadal jego zespół był postrzegany jako zdecydowany faworyt tego spotkania.
W kadrze Liverpoolu na mecz z The Screws zabrakło Jamesa Milnera, Xherdana Shaqiri'ego, czy Adama Lallany. Na ławce rezerwowych pojawił się Naby Keïta.
Arbitrem spotkania był Andre Marriner.
Po kwadransie gry piłkarze The Reds mogli cieszyć się z prowadzenia. Chirivella posłał prostopadłe podanie do Curtisa Jonesa, a młody Anglik w sytuacji sam na sam pokonał w bramce gospodarzy Maxa O'Leary'ego.
W 24. minucie Adrián wygrał pojedynek z Shaun'em Whalley'em. Piłkarzowi gospodarzy udało się idealnie w tempo wyjść po prostopadłym podaniu i znalazł się się w sytuacji sam na sam z golkiperem Liverpoolu, lecz jego strzał odbił nogą Hiszpan.
Dwie minuty później z powodu urazu Oliver Norburn musiał opuścić boisko, a w jego miejsce wszedł David Edwards.
Aktualny wicemistrz Anglii po zdobytej bramce nie forsował tempa i spokojnie czekał na ruch niżej notowanej ekipy Shrewsbury Town.
W 40. minucie spotkania Shaun Whalley ponownie postraszył zespół Liverpoolu. Oddał groźny, ale minimalnie niecelny strzał na bramkę Adriána.
Do przerwy Liverpool prowadził z ekipą Shrewsbury Town 1:0 po bramce Curtisa Jonesa.
Zaraz po wznowieniu gry zespół Liverpoolu mógł ponownie cieszyć się ze zdobytego gola. Po dośrodkowaniu z prawej strony przez Neco Williamsa dramatycznie w obronie interweniował Donald Love, który skierował piłkę do własnej bramki.
W 58. minucie gospodarze wyszli z szybką kontrą i z głębi pola zawodnik The Screws posłał prostopadłe podanie do Calluma Langa i samotnie zmierzał w kierunku bramki Adriána, bowiem Lovren złamał linie spalonego. Na nieszczęście gospodarzy w tym dniu doskonale spisywał się w golkiper Liverpoolu i po strzale napastnika sparował futbolówkę na rzut rożny.
Dwie minuty później Jason Cummings zmienił na murawie Calluma Langa.
Po faulu Yassera Larouciego w polu karnym arbiter spotkania podjął decyzję o podyktowaniu jedenastki dla Shrewsbury. Jednak na powtórkach można było dostrzec, że faul był tuż przed polem karnym i gdyby dostępny był VAR, sędzia anulowałby decyzję o rzucie karnym. Do karnego podszedł Jason Cummings, który pewnie pokonał bramkarza The Reds.
Jürgen Klopp postanowił dokonać zmian w 71. minucie. Elliott opuścił boisko, a w jego miejsce wszedł Alex Oxlade-Chamberlain.
Trzy minuty później zespół Liverpoolu mógł dwukrotnie zaskoczyć w bramce O'Leary'ego. Wpierw z rzutu wolnego minimalnie chybił Oxlade-Chamberlain, a następnie groźny strzał sprzed pola karnego oddał Divock Origi, ale dobrze ustawiony bramkarz gospodarzy nie miał większych problemów ze złapaniem piłki.
Chwilę później po błędzie Dejana Lovrena, który dał się w dziecinny sposób ograć Cummingsowi i strzałem w krótki róg bramki pokonał Adriána, a zawodnicy Shrewsbury mogli cieszyć się z bramki wyrównanującej.
W 79. minucie Mohamed Salah pojawił się za kiepsko spisującego się w tym spotkaniu Matipa.
Liverpool przez ostatnie minuty spisywał się bardzo słabo, a zawodnicy Shrewsbury Town poczuli krew i próbowali szukać zwycięskiej bramki.
Na pięć minut przed końcem Firmino wszedł za Minamino, a Daniel Udoh za Shauna Whalley'a.
W pierwszej minucie doliczonego czasu gry znakomitą okazję do zdobycia decydującej o awansie bramki zmarnował Mohamed Salah. Roberto Firmino z głębi pola karnego posłał dośrodkowanie na głowę Egipcjanina, a ten minimalnie chybił obok słupka.
Liverpool ostatecznie zremisował z ekipą Shrewsbury Town 2:2 i potrzebna będzie powtórka spotkania na Anfield, która prowdopodobnie zostanie rozegrana w środku pierwszego tygodnia lutego.
Sędzia: Andre Marriner