TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1388
Liverpool
LIV
Premier League
07.03.2021 15:00
0:1
Fulham
FUL

Bramki

0:1 - Lemina 45'

Składy

Liverpool

Alisson - N. Williams (76' Alexander-Arnold), Phillips, R. Williams, Robertson - Milner (76' Fabinho), Wijnaldum (62' Mané), Keïta - Shaqiri - Salah, Jota

Fulham

Aréola - Aina, Andersen, Adarabioyo - Tete Cavaleiro (85' Mitrović), Lemina, Reed, Reid - Maja (67' Loftus-Cheek), Lookman (82' Robinson)

Opis

6 z rzędu porażka (!) Liverpoolu na własnym stadionie niestety stała się faktem. Aktualni wciąż mistrzowie Anglii po raz kolejny zaprezentowali festiwal bezradności, tym razem w starciu z beniaminkiem Premier League, czego efektem była porażka 0:1.

Jedynego gola strzelił Mario Lemina w 45. minucie rywalizacji. 

The Reds oddalają się nie tylko od Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie, ale również od Ligi Europy.

Kolejny mecz podopieczni Kloppa rozegrają w środę w Budapeszcie przeciwko RB Lipsk, gdzie bronić będą dwubramkowej przewagi z pierwszego spotkania 1/8 Champions League.

W pierwszych minutach spotkania zdawało się, że Liverpool spróbuje przełamać złą passę na Anfield. Piłkarze the Reds starali się grać kombinacyjnie, doprowadzając przy tym do kilku sytuacji strzeleckich.

Jednak im dalej w las, tym było coraz gorzej. Liverpool tracił kontrolę nad przebiegiem spotkania, a drużyna gości zaczęła odważniej atakować. Fulham raz po raz wychodziła ze szybkimi kontratakami po długich podaniach, wykorzystując błędy w kiepskim ustawieniu linii spalonego pary Phillips-R. Williams.

Tuż przed przerwą ekipa Scotta Parkera wyszła na prowadzenie. Stały fragment gry bezpośrednio nie przyniósł im gola, ale gapiostwo Salaha we własnym polu karnym doprowadził do straty piłki na rzecz Mario Leminy. Zawodnik Fulham po odbiorze futbolówki bez zawahania podjął decyzję o strzale na bramkę w długi róg, co przyniosło im korzyść ppd postacią gola na 1:0.

W 71. minucie ciężko powiedzieć, czy Liverpool zmarnował najlepszą okazję, ale zabrakło szczęścia przy strzale Mané z główki. Piłka odbiła się od zewnętrznej części słupka bramki Aréoli.

Wynik i gra Liverpoolu nie uległa zmianie i podopieczni Kloppa po raz kolejny z rzędu zasłużenie przegrywają i ustanawiają nowy niechlubny rekord.

Sędzia: Kevin Friend
Frekwencja: 0

Galeria

Galeria z meczu

Linki