Liverpool pokonał 2:0 na Anfield ekipę Crystal Palace po dwóch trafieniach Sadio Mané. Wobec wyników Leicester i Chelsea w korespondencyjnych pojedynkach w ostatniej kolejce Premier League, podopieczni Kloppa finiszują na trzeciej pozycji za drużynami z Manchesteru.

To co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, okazało się wykonalne. Liverpool w przyszłym sezonie kolejny rok z rzędu rywalizował będzie w piłkarskiej elicie w Champions League!

Przed upływem kwadransu Townsend przechwycił niecelne podanie i wyszedł sam na sam z Alissonem, ale na szczęście nie udało mu się umieścić piłki w siatce. Strzał Anglika przeszedł minimalnie obok prawego słupka.

W 20. minucie niepilnowany Rhys Williams w szesnastce i groźnie,  ale jednak niecelnie główkował po dośrodkowaniu Robertsona z rzutu wolnego. Piłka przeszła minimalnie ponad bramką. Kilka chwil później Salah wyszedł na czystą pozycję w polu karnym i oddał sikny strzał z ostrego kąta, jednak uderzył wprost w dobrze ustawionego Guaitę.

W 36. minucie padła bramka numer jeden dla Liverpoolu po wcześniejszym zamieszaniu w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Sadio Mané był bardzo dobrze ustawiony w pobliżu dalszego słupka i z bliskiej odległości wykończył akcję trafiając do siatki.

Liverpool kontrolował wydarzenia na boisku przez większość czasu pierwszej połowy i schodził na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. 

Początek drugiej połowy przyniósł nam serię dośrodkowań w pole karne mierzonych m.in. przez Alexandra-Arnolda, ale w żadnych z tych wrzutek piłka nie znalazła drogi do bramki drużyny gości. Podopieczni Jürgena Kloppa nie forsują tempa i bez pośpiechu wymieniali podania na własnej połowie.

W 74. minucie Sadio Mané dołożył drugiego gola na konto Liverpoolu, które gwarantuje im miejsce w czwórce. Senegalczyk zachował zimną krew i wykończył akcję po szybkim kontrataku, płaskim strzałem w krótki róg.

W 78. minucie Georginio Wijnaldum owacjami ma stojąco został pożegnany przez kibiców na Anfield. Holender rozegrał ostatnie spotkanie w koszulce Liverpoolu.

The Reds do końcowego gwizdka naciskali na rywali w poszukowaniu trzeciego gola, ale bezskutecznie. Mecz zakończył się wynikem 2:0. Dzięki porażkom Leicester i Chelsea, Liverpool wskoczył na trzecie miejsce w ligowej tabeli ma koniec sezonu.