24.11.2024 15:00
Bramki
Szoboszlai 30′Armstrong 42′
Fernandes 56′
Salah 65′
Salah 83'
Składy
Southampton
McCarthy; Walker-Peters, Harwood-Bellis, Stephens, Fraser (Sugawara 77'); Downes, Lallana (Aribo 37'), Fernandes; Dibling, Onuachu (Ugochukwu 52'), Armstrong (Archer 77')Liverpool
Kelleher; Bradley, Konate, Van Dijk, Robertson; Gravenberch, Jones (Mac Allister 62′), Szoboszlai; Salah, Nunez (Endo 89′), Gakpo (Diaz 62′)Opis
Liverpool zwyciężył po emocjonującym spotkaniu 3:2 z Southampton na południu Anglii, umacniając się na pozycji lidera Premier League.
Pierwszy celny strzał na bramkę oddali gospodarze. W 5. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Fernandes, lecz pewnym chwytem piłki wykazał się Kelleher.
Chwilę później mieliśmy długi rajd z piłką Szoboszlaia, który po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów podał piłkę do Salaha, jednak strzał Egipcjanina wybronił McCarthy.
W 15. minucie po wymianie podań z Salahem, próbę strzału podejmuje Conor Bradley, ale znów górą był golkiper Świętych.
W 20. minucie przed kapitalną okazją staje Mo Salah, który otrzymał świetne dogranie od Gakpo, jednak Król Egiptu z kilku metrów nie potrafił pokonać McCarthy'ego.
W przeciągu kolejnych 10 minut celne strzały oddają Szoboszlai, Gakpo i Jones, ale za każdym razem dobrze radził sobie McCarthy.
W 30. minucie Liverpool w końcu dopina swego. Gospodarze popełnili koszmarny błąd przy wyprowadzeniu piłki z własnego pola karnego, futbolówka spadła pod nogi Szoboszlaia, który przyłożył się do strzału z 15 metrów i piłka zatrzepotała w siatce tuż przy słupku.
W 32. minucie zatrudniony między słupkami został Kelleher, który popisał się dobrym refleksem na linii.
W 39. minucie piłkę na własnej połowie stracił Van Dijk, gospodarze ruszyli z szybkim atakiem, a Robbo sfaulował Diblinga na 16-tym metrze. Arbiter wskazał na rzut karny, VAR potrzymał decyzję, do jedenastki podszedł Armstrong, który na raty pokonał Kellehera. Irlandczyk obronił uderzenie napastnika Świętych, ale przy dobitce nie był już tak skuteczny.
Pierwsza odsłona zakończyła się remisem 1:1.
W 54. minucie rywalizacji w pole karne Southampton wpadł Ryan Gravenberch, zgrał piłkę do Nuneza, lecz piłka po uderzeniu Urugwajczyka odbiła się od jednego z defensorów i wyszła na rzut rożny.
W 55. minucie fatalnie zachowała się defensywa Liverpoolu. Z szybką akcją ruszyli gospodarze Armstrong obsłużył podaniem w polu karnym Fernandesa, który pokonał Kellehera.
W 64. minucie the Reds doprowadzili do wyrównania. Gravenberch świetnie wypatrzył prostopadłym podaniem Salaha, do piłki próbował wyjść McCarthy, jednak Egipcjanin był szybszy i trafił do siatki.
W 66. minucie groźnie głową uderzał Luis Diaz, jednak McCarthy wypiąstkował futbolówkę nad poprzeczkę swej bramki.
W 82. minucie Liverpool otrzymał rzut karny. Piłkę ręką w swojej szesnastce zagrał wprowadzony z ławki Sugawara i arbiter wskazał na 11. metr. Skutecznym egzekutorem okazał się Mohamed Salah, zapewniając the Reds prowadzenie.
W 87. minucie Salah mógł skompletować hattricka, ale z kilku metrów uderzył w słupek.
Liverpool w niełatwych okolicznościach zainkasował 3 punkty na St Mary’s, odjeżdżając Manchesterowi City, który wczoraj przegrał z Tottenhamem.
Sędzia: Sam Barrott
Frekwencja: 31,278