23.10.2024 21:00
Bramki
0:1 - Darwin Núñez (27')Składy
RB Lipsk
Gulácsi - Geertruida (74' Bitshiabu), Orbán, Lukeba, Henrichs, Nusa, Vermeeren (74' Kampl), Haidara (86' Elmas), Simons (78' Poulsen), Šeško (74' Baumgartner), OpendaLiverpool
Kelleher - Alexander-Arnold (75' Gomez), Konaté, van Dijk, Tsimikas (75' Robertson), Gravenberch, Mac Allister, Szoboszlai, Salah (63' Díaz), Gakpo, Núñez (75' Jones)Opis
The Reds po bramce Darwina Núñeza z 27. minuty spotkania odnotowują trzecie zwycięstwo w tegorocznej Lidze Mistrzów. Zwycięstwo nad RB Lipskiem 1:0 zapewnia trzy punkty na trudnym terenie. Po 3. kolejkach gracze Arne Slota mają komplet punktów i ze spokojem patrzą na dalszy rozwój wydarzeń w fazie ligowej.
Liverpool po dwóch pierwszych meczach w fazie ligowej Ligi Mistrzów zainkasował komplet punktów. Po spotkaniach z Milanem (3:1) i Bolonią (2:0) podopieczni Arne Slota udali się do Lipska, aby kontynuować zwycięski marsz w europejskich pucharach.
The Reds niemrawo weszli w mecz na Red Bull Arena. Mnóstwo niedokładności i strat m.in. bocznych obrońców Czerwonych. Po pierwszym poważnym ostrzeżeniu ze strony Lipska, takim był nieuznany gol Loisa Opendy, Liverpool ruszył do ataku. W 27. minucie koronkowa akcja w polu karnym gospodarzy została zwieńczona strzałem głową przez Mohameda Salaha. Jednakże futbolówkę zmierzającą w kierunku bramki przerwał Darwin Núñez, który nie dał wątpliwości i skierował czubkiem buta piłkę do siatki. Czerwoni kontynuowali napór w kolejnych minutach, ale bez efektów pod postacią drugiego gola. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem drużyny z Merseyside.
Początek drugiej części meczu należał do Liverpoolu. Sytuacji stuprocentowej na drugiego gola nie wykorzystał w 49. minucie Cody Gakpo. Holender z bliskiej odległości trafił w nogę Petera Gulácsiego. Nieco ponad dwadzieścia minut później najpiękniejsza akcja w meczu powinna zakończyć się golem. Tak się jednak nie stało, ponieważ uderzenie zza pola karnego przez Alexisa Mac Allistera trąciło o poprzeczkę bramki rywali.
Po tej sytuacji gracze gospodarzy się nieco ożywili i golkiper Liverpoolu, Caiomhin Kelleher musiał uwijać się w ukropie po groźnym uderzeniu Haidary. W 82. minucie po raz kolejny drużyna Lipska sprawiła mnóstwo problemów graczom the Reds. Tylko pozycja spalona przy dobitce uratowała gości przed utratą gola, jak i tak samo ważna interwencja Kellehera między słupkami po strzale Henrichsa. Gracze Liverpoolu w ostatnich minutach wycofali się i w kilku momentach niepotrzebnie zrobiło się gorąco pod bramką Irlandczyka. Bramka Darwina Núñeza z pierwszej połowy była jedynym trafieniem środowego wieczoru w Lipsku. The Reds wracają z trzema punktami do Merseyside.