27.11.2024 21:00
Bramki
1:0 - Alexis Mac Allister (52')2:0 - Cody Gakpo (76')
Składy
Liverpool
Kelleher - Bradley (87' Gomez), Konaté, van Dijk, Robertson, Mac Allister, Gravenberch, Jones (83' Szoboszlai), Salah, Núñez (68' Gakpo), DíazReal Madryt
Courtois - Valverde, Asencio, Rüdiger, Mendy (71' Garcia), Modrić (79' Endrick), Camavinga (57' Ceballos), Bellingham, Güler (56' L. Vázquez), Mbappé, B. DíazOpis
W starciu wagi ciężkiej Liverpool wyszedł zwycięsko! The Reds pokonali na Anfield drużynę Realu Madryt 2:0! Zwycięstwo nad Królewskimi przypieczętowały gole Alexisa Mac Allistera i Cody'ego Gakpo! Liverpool po pięciu meczach fazy ligowej Champions League zgromadził komplet punktów.
15 lat czekaliśmy na zwycięstwo Liverpoolu z Realem Madryt w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Dzisiejszego wieczoru była najlepsza okazja, aby przerwać złą passę i pokonać drużynę Królewskich.
Pierwsze poważne zagrożenie ze strony Czerwonych zainicjował groźnym uderzeniem po ziemi Darwin Núñez. Szybka kontra the Reds z 5. minuty mogła przerodzić się na gola na 1:0, ale obrońca Realu, Raúl Asencio wybił piłkę z linii bramkowej. W 23. minucie ponownie Urugwajczyk zasiał postrach wśród defensorów Galacticos. Strzał z bliskiej odległości Darwina Núñeza zdołał wybronić Thibaut Courtois. W trzecim kwadransie meczu pojawiła się kolejna sytuacja bramkowa podopiecznych Arne Slota. Znakomicie obsłużony podaniem od Alexisa Mac Allistera Darwin Núñez uderzył głową w kierunku dłuższego słupka, ale futbolówka nieznacznie minęła słupek bramki Courtoisa.
Liverpool mocno naciskał rywali. Za wszelką cenę ekipa z Anfield chciała zdobyć gola tuż przed zakończeniem pierwszej połowy. I na chęci pierwsza część meczu się zakończyła. Po gwizdku kończącym pierwszą połowę piłkarze obu zespołów zeszli do szatni z bezbramkowym rezultatem.
Liverpool rozpoczął drugą połowę z wysokiego C. Napierał na bramkę Courtoisa, aż się uginała w posadach. Najpierw wspaniałą szansę na gola miał po dośrodkowaniu Conor Bradley, ale na posterunku był belgijski golkiper. W 52. minucie musiał w końcu skapitulować. Wspaniała akcja the Reds zwieńczona uderzeniem w długi róg przez Alexisa Mac Allistera przyniosła upragnionego gola. Argentyńczyk w tzw. po trójkącie poszedł za akcją i strzałem po ziemi pokonał dobrze dysponowanego w tym meczu Thibauta Courtoisa. Liverpool poszedł za ciosem i zaledwie minutę później po raz kolejny Alexis Mac Allister mógł pokarać madrytczyków. Tym razem strzał pomocnika Liverpoolu nieznacznie minął słupek bramki gości.
W 59. minucie arbiter główny nie miał żadnych wątpliwości i podyktował rzut karny dla Realu Madryt. Sędzia dopatrzył się faulu Robertsona na Lucasie Vázquezie. Do jedenastki podszedł Kylian Mbappé, ale uderzenie francuskiego gwiazdora obronił Caoimhín Kelleher!
W 69. minucie Liverpool wyprowadził śmiercionośną kontrę. W posiadaniu piłki był Mohamed Salah, zakręcił Ferlandem Mendym w polu karnym, Francuz zahaczył o nogę Egipcjanina i.. karny! Arbiter podyktował jedenastkę dla the Reds. Do piłki podszedł sam poszkodowany. Salah huknął... ale obok lewego słupka. Na tablicy wciąż widniało 1:0. Dramaturgia i napięcie wzrastało z każdą minutą. The Reds podkreślił swoją dominację na murawie w 76. minucie. Przypieczętował ją drugim golem. Celne dośrodkowanie z prawej strony przez Andy'ego Robertsona zamienił na gola Cody Gakpo. Niepilnowany Holender uderzył głową nie do obrony dla bramkarza aktualnego obrońcy tytułu Champions League, a Anfield eksplodowało z radości, 2:0!
The Reds do ostatnich minut kontrolował przebieg meczu na Anfield i po raz pierwszy od piętnastu lat mógł cieszyć się ze zwycięstwa w Lidze Mistrzów nad Realem Madryt. Liverpool po pięciu spotkaniach zgromadził komplet punktów i pewnym krokiem zmierza po awans do fazy pucharowej.
Sędzia: Francois Letexier