04.11.2012 17:00
Bramki
43 Cabaye66 SuarezSkłady
Liverpool
Jones, Wisdom, Enrique, Agger, Skrtel, Sahin (73 Downing), Gerrard, Allen, Suso (65 Shelvey), Sterling, SuarezGulacsi, Henderson, Assaidi, Carragher, Coates.Newcastle United
Krul, Anita, Taylor, Collocini, Santon, Perch (26 Simpson), Cabaye (68 Ferguson), Gutierrez, Ben Arfa, Cisse, Ba (49 Ameobi)Harper, Williamson, Obertan,Opis
Piękny gol Luisa Suareza nie wystarczył, by Liverpool zgarnął trzy punkty, gdyż Newcastle opuściło Anfield remisując 1:1. 25-latek przyjął piłkę na klatkę piersiową, minął bramkarza i strzelił swojego 10 gola w tym sezonie.
To zbilansowało równie ładne trafienie Yohana Cabaye.
Liverpool miał wystarczająco dużo okazji, by zapewnić sobie zwycięstwo, podczas gdy Newcastle kończyło mecz w dziesiątkę, kiedy Fabricio Coloccini wyleciał z boiska po brzydkim faulu na Suarezie.
Mecz był poprzedzony prezentacją Gary'ego McAllistera dla Stevena Gerrarda, który tego dnia notował swój sześćsetny występ dla Liverpoolu - coś, co udało się tylko dziewięciu ludziom przed nim.
O pozycji naszego numeru 8 w angielskim futbolu świadczy fakt, że nawet kibice Newcastle zgotowali mu owacje na stojąco, podczas gdy Jamie Carragher uważa, że jego przyjaciel może teraz słusznie uważać się za najlepszego piłkarza w 120-letniej historii klubu.
Trudno z tym polemizować, ale nawet Gerrard potrzebował trochę szczęścia, by trafić z 50 metrów. Jego próba by to zrobić była jednym z wydarzeń pierwszej połowy, którą Liverpool kontrolował, ale Newcastle wygrało.
Na początku meczu Raheem Sterling został sfaulowany przez Vurnona Anitę. Z rzutu wolnego uderzał Gerrard, ale Tim Krul desperacko piąstkował piłkę.
Po chwili Sterling znów był w posiadaniu piłki. Tym razem zagrał z klepki z Nurim Sahinem, minął przeciwnika i dośrodkował po ziemi w pole karne. Obrońcy Newcastle wyczyścili sytuację.
Natarcie trwało. Suarez posłał podkręconą piłkę z rzutu wolnego, a potem w polu karnym powstrzymał go Krul.
Newcastle groźnie strzelało z dystansu, ale Demba Ba tym razem nie miał szczęścia, które pozwoliło mu trafić sześć razy w sześciu poprzednich meczach.
Suarez poradził sobie ze Stevenem Taylorem i główkował w polu karnym, ale niecelnie i wynik pozostał bezbramkowy.
Potem szczęścia próbował Suso, ale został zablokowany. Po pierwszej połowie to przyjezdni byli by bardziej zadowoleni z remisu, ale w 43 minucie Cabaye wprowadził kibiców Newcastle w szał, podkręconym wolejem w górny róg bramki przed the Kop.
Od grudnia Liverpool, grający bez Pepe Reiny i Glena Johnsona, nie wygrał ligowego spotkania, w którym pierwszy tracił bramkę.
Na początku drugiej połowy Padrew był zmuszony zmienić kontuzjowanego Dembę Ba na Sammy'ego Ameobi.
Suarez stestował Krula strzałem z 18 metrów, podczas gdy the Kop zaczęło się niecierpliwić. Ten mecz był szansą by Liverpool po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się w górnej połówce tabeli.
Blisko szczęścia był Sahin, a gdy Newcastle wyprowadziło kontrę, na miejscu był Martin Skrtel, który czysto interweniował w polu karnym.
Wyrównanie przyszło w 67 minucie i warto było na nie tyle czekać. Jose Enrique posłał długą piłkę w kierunku wybiegającego Suareza. Urugwajczyk zrobił resztę, wyprzedzając obrońcę, przyjmując piłkę na klatkę, mijając bramkarza i posyłając piłkę do siatki.
Trzy minuty później prawie było 2:1, kiedy Suarez urwał się obrońcom i stworzył świetną okazję rezerwowemu Shelvey'owi, który ukrył twarz w dłoniach po nieudanej próbie.
Kolejna świetna szansa pojawiła się, gdy Suarez wystawił piłkę Sterlingowi, który jednak zwlekał trochę za długo, umożliwiając Taylorowi wślizg i zblokowanie strzału.
Szanse Newcastle na utrzymanie wyniku zmniejszyły się w 84 minucie, gdy kapitan Coloccini ujrzał czerwoną kartkę po wślizgu od tyłu w nogi Suareza.
Liverpool nie strzelił jednak zwycięskiej bramki. W końcówce głową uderzał Shelvey, zmuszając Krula do wybicia piłki na poprzeczkę.
Sędzia: A. Taylor
Frekwencja: 44,803
Linki
Cabaye 0-1Suarez 1-1
Skrót