100 ważnych wspomnień
Pozycja w rankingu
49
Opis
Numer 49. na liście Ważnych Wydarzeń Liverpoolu to finał FA Cup rozgrywany 9 maja 1992 roku, kiedy The Reds mierzyli się na Wembley z Sunderlandem. W tym właśnie meczu Michael Thomas zapewnił sobie status bohatera Anfield Road.
Finał FA Cup z drugoligowym Sunderlandem nie zapowiadał się jako ciężka przeprawa dla zawodników Liverpoolu, jednak po doświadczeniu przed kilkoma laty z Wimbledonem, nic nie było brane za pewnik. Mimo kilku dobrych okazji w pierwszej połowie, do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Już dwie minuty po wznowieniu Steve McManaman dośrodkował piłkę w pole karne z prawego skrzydła, a tam Thomas pozwolił futbolówce się odbić i przepięknie uderzył wolejem z półobrotu w długi róg bramki Sunderlandu.
Komentator John Motson tak podsumował to zagranie:
- Jesteśmy świadkami jednej z najpiękniejszych bramek strzelonych w finałach FA Cup.
Thompson odegrał także ważną rolę przy zdobyciu drugiego gola, bo jego podanie otworzyło drogę do bramki Rushowi, który zapewnił The Reds spokojny tryumf 2-0. Był to piąty w historii Puchar Anglii zdobyty przez Liverpool i jedyne trofeum Sounessa w roli trenera The Reds.
Kapitan Mark Wright wzniósł puchar dla Liverpoolu, a przy dekoracji miała miejsce przypadkowa zamiana medali. Gracze Sunderlandu omyłkowo dostali medale przeznaczone dla tryumfatorów, a Liverpoolczycy dla przegranych. Zawodnicy sami rozwiązali ten problem i powymieniali się medalami na murawie.
Finał FA Cup z drugoligowym Sunderlandem nie zapowiadał się jako ciężka przeprawa dla zawodników Liverpoolu, jednak po doświadczeniu przed kilkoma laty z Wimbledonem, nic nie było brane za pewnik. Mimo kilku dobrych okazji w pierwszej połowie, do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Już dwie minuty po wznowieniu Steve McManaman dośrodkował piłkę w pole karne z prawego skrzydła, a tam Thomas pozwolił futbolówce się odbić i przepięknie uderzył wolejem z półobrotu w długi róg bramki Sunderlandu.
Komentator John Motson tak podsumował to zagranie:
- Jesteśmy świadkami jednej z najpiękniejszych bramek strzelonych w finałach FA Cup.
Thompson odegrał także ważną rolę przy zdobyciu drugiego gola, bo jego podanie otworzyło drogę do bramki Rushowi, który zapewnił The Reds spokojny tryumf 2-0. Był to piąty w historii Puchar Anglii zdobyty przez Liverpool i jedyne trofeum Sounessa w roli trenera The Reds.
Kapitan Mark Wright wzniósł puchar dla Liverpoolu, a przy dekoracji miała miejsce przypadkowa zamiana medali. Gracze Sunderlandu omyłkowo dostali medale przeznaczone dla tryumfatorów, a Liverpoolczycy dla przegranych. Zawodnicy sami rozwiązali ten problem i powymieniali się medalami na murawie.