Rafa chwali sztab i drużynę
Rafa Benitez pochwalił dzisiaj sztab szkoleniowy Liverpoolu, który poprowadził the Reds do zdobycia 7 punktów na 9 możliwych w Święta Bożego Narodzenia pod nieobecność Rafy. Manager Liverpoolu wrócił do Melwood po przerwie spowodowanej operacją kamieni nerkowych, chociaż jutro w spotkaniu z Preston w Pucharze Anglii Hiszpan znów ma usiąść w loży dyrektorów.
Benitez jest zadowolony widząc, że jego drużyna rozpoczynając rok 2009 jest na czele tabeli z przewagą 3 punktów, dzięki remisowi z Arsenalem i zwycięstw nad Boltonem oraz Newcastle.
- Oczywiście, że Sammy i reszta sztabu szkoleniowego zasłużyli na kredyt zaufania, ponieważ bardzo ciężko pracowali, do tego odnosząc sukcesy - powiedział Boss. - Czasami ciężka praca nie wystarcza, ale oni zrobili obie rzeczy.
- Piłkarze także spisali się świetnie. Sztab wie co robić, piłkarze także i to jest pozytywne, ponieważ pokazuje, że jesteśmy bardzo zorganizowanym klubem.
- Wyniki w okolicach Świąt Bożego Narodzenia były bardzo dobre. Oglądanie spotkania z Arsenalem w domu nie było łatwe, ale na koniec było mi szkoda, że nie wygraliśmy, ponieważ piłkarze zagrali dobry mecz.
- Następnie oglądanie spotkań z Boltonem i Newcastle z trybun było już nieco lepsze, ponieważ mogłem w przerwie porozmawiać z piłkarzami w szatni. Oczywiście, jest gorzej niż gdy siedzę na ławce, ponieważ nie mogę bezpośrednio kierować zespołem.
- Mimo wszystko wydaje się, że z Preston nie będzie mnie jeszcze na ławce. Jest ze mną lepiej, ale myślę, że po raz kolejny zostawię obowiązki Sammy'emu.
Komentarze (0)