Trio wróciło do Melwood
Liverpool powitał z powrotem w Melwood trzech piłkarzy rezerw: Adama Hammilla, Craiga Lindfielda i Godwina Antwiego po spełnieniu przez nich okresów wypożyczeń.
Skrzydłowy Adam Hammill przebywał w Blackpool, Lindfield pomagał zdobywać punkty drużynie AFC Bournemouth, a Antwi był niedaleko Merseyside, grając dla Tranmere Rovers.
Wszyscy trzej piłkarze będą teraz grać dla drużyny rezerw prowadzonej przez Gary'ego Abletta.
Bramkarz David Martin przedłużył swój okres wypożyczenia z Leicester City i zostanie tam do końca obecnego sezonu, ciesząc się, że jego drużyna jest na czele tabeli League One.
Pomocnik Ryan Flynn jest już drugi miesiąc na wypożyczeniu w Wrexham, które prowadzi były Czerwony, Dean Saunders i młody Szkot zrobił duże wrażenie na Racecourse Ground.
- Rozmawiałem kilka dni temu z Deanem i powiedział mi, że jest bardzo zadowolony z Ryana - powiedział Ablett dla Liverpoolfc.tv.
- Wykonuje dobrą robotę dla Wrexham. Cieszy się regularną grą i to piłkarz z niesamowitą postawą.
Jeśli chodzi o kontuzje, Ablett ma nadzieję, że rok 2009 przyniesie więcej szczęścia dla takich graczy jak: Ray Putterill, Nikola Saric, Zsolt Poloskei czy Gary Mackay Steven.
Młody napastnik rodem z Danii, Nikola Saric, wciąż czeka na rozegranie pierwszego spotkania w Czerwonej koszulce, ponieważ odkąd dołączył do the Reds w lecie 2008 zmaga się z kontuzją kolana, a wychowanek Akademii, Putterill, miał dwie operacje, aby wyleczyć problem związany z jego biodrem.
Węgierski pomocnik, Zsolt Poloskei, przebywa w Liverpoolu na wypożyczeniu z MTK do końca tego sezonu i także czeka na pierwszy występ dla Liverpoolu, z powodu problemów z kolanem.
- Ray jest wciąż w fazie rehabilitacji. Pierwsza operacja na jego biodrze nie poszła tak dobrze, jak tego oczekiwaliśmy, więc potrzebował kolejnej. Mamy nadzieję, że w bliskiej przyszłości ujrzymy go na murawie.
- Przed Świętami Bożego Narodzenia Nikola zaczął trenować, jednak wciąż ma problemy z kolanem, więc będzie potrzebował trochę czasu, zanim wybiegnie na boisko.
- Niedługo mamy także nadzieję zobaczyć wracającego Gary'ego Mackaya Stevena, a Zsolt Poloskei szybko leczy swoją groźną kontuzję.
Komentarze (1)