TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1633

ZAPOWIEDŹ MECZU


Już jutro o godzinie 18:30 czasu polskiego Liverpool ma okazję wykonać następny krok w stronę mistrzostwa Premier League, kiedy to the Reds zgrają ze Stoke City. Pozornie powinien to być spacerek dla podopiecznych Rafy Beniteza ( Stoke zajmuje obecnie 18 miejsce w tabeli), jednak wszyscy sympatycy Liverpoolu pamiętają chyba 20. września, kiedy to na Anfield Gerrard i spółka nie mogli przebić się przez głęboką obronę graczy przyjezdnych, przez co Stoke wywiozło cenny punkt.

Teoretycznie sprawy w klubie mają się bardzo dobrze. Problemy Gerrarda nie przeszkodziły mu w dobrej postawie na boisku w meczu z Preston, do składu powraca najlepszy snajper Czerwonych - Fernando Torres, a także niezwykle ważni boczni obrońcy - Arbeloa i Aurelio. Liverpool jest niepokonany w lidze od pierwszego listopada, a sam zespół prezentuje skuteczny i ładny dla oka futbol. Biorąc pod uwagę wyżej wymienione argumenty nasuwa się tylko jeden wniosek - z Brytannia Stadium trzeba wywieźć komplet punktów.

W praktyce jednak okazuje to się często o wiele trudniejsze. Liverpool ma problemy z drużynami określanymi jako ‘murarze', a po Stoke nie można się spodziewać rzucenia się na The Reds czy też ostrej wymiany ciosów. Podopieczni Tony'ego Pulisa powinni zagrać przede wszystkim bardzo defensywnie, licząc na stałe fragmenty gry w tym również wyrzuty z linii bocznej, którymi Rory Delap wyrobił już sobie pewną markę.

Liverpool pokazuje ostatnio, iż potrafi być zabójczo skuteczny z kontrataku, jednak jutrzejszego wieczoru może nie być na to okazji. Drogi do bramki będzie trzeba szukać głównie grą kombinacyjną - biorąc pod uwagę czystą technikę, beniaminek ze Stoke jest przynajmniej o 2 klasy słabszy od swojego jutrzejszego rywala. Prezentują raczej silną i nieco siermiężną piłkę, wręcz staro-angielską, więc miejmy nadzieję, że żadnemu z graczy w czerwonych koszulkach nie zatrzeszczą kości, tym bardziej, że w tym sezonie mamy wyjątkowego pecha do urazów kluczowych graczy.

Zwycięstwo w tym meczu może okazać się tym bardziej cenne, iż w meczu na szczycie tej kolejki na Old Trafford zmierzą się ze sobą Manchester United oraz Chelsea Londyn. Remis w tym spotkaniu przy zwycięstwie Liverpoolu będzie oznaczał powiększenie przewagi nad głównymi rywalami, tak więc jest o co walczyć, tym bardziej, że oba zespoły nie zachwycają ostatnio formą.

Jeśli chodzi o silne strony Stoke, to jest to tylko i wyłącznie silna defensywa. Po niezłym starcie beniaminek spisuje się coraz gorzej. Nie najlepiej jest również, jeśli chodzi o relacje miedzy piłkarzami, co doskonale zobrazował incydent z meczu z West Ham, kiedy to Ricardo Fuller chciał pobić kolegę z drużyny po stracie bramki. Napastnik otrzymał czerwoną kartkę i nie zobaczymy go jutro na boisku.

Wniosek? Tylko zwycięstwo. Nie można dopuścić do powtórki z pierwszego meczu, w którym de facto Liverpool miał sporo pecha, gdyż równie dobrze przy lepszej skuteczności mógł to spotkanie swobodnie wygrać. Następny mecz The Reds rozegrają dopiero 19-tego stycznia, więc na murawę powinien wybiec najsilniejszy możliwy skład, jaki będzie miał do dyspozycji Rafa, a co za tym idzie, nikt nie wyobraża sobie innego rezultatu, jak pewnego zwycięstwa obecnego lidera Premier League.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com