Wywiad z Tomem Hicksem
Kilka godzin temu informowaliśmy Was o tym, iż Tom Hicks zamierza dołożyć wszelkich starań, by Rafael Benitez pozostał na Anfield przez kolejnych 5 lat. Teraz mamy przyjemność zaprezentować pełny wywiad z współwłaścicielem Liverpoolu udzielony stacji Sky Sports News. Zapraszamy do lektury.
Co Pan czuje po zaznajomieniu się z informacją, że Rafael Benitez odrzucił zaproponowaną wcześniej ofertę kontraktu?
Jak powiedział sam Rafa, mamy silne relacje zawodowe i leży nam na sercu dobro całej drużyny. Rozumiemy w pełni frustrację Rafy i zamierzamy dołożyć wszelkich starań, by razem z nim i prawnikami znaleźć rozwiązanie całej tej sytuacji. Przyjeżdżam na mecz z Chelsea, więc już zaplanowałem spotkania z managerem 30 i 31 stycznia, by wyjaśnić wszelkie niejasności. Musimy wszystko dogadać, ale teraz najważniejsze jest, by skupić się na grze - niedługo derby.
Czy rozumie Pan upór Rafaela Beniteza, by otrzymał on większą samodzielność w dokonywaniu transferów?
Rafa był bardzo zdenerwowany przez długi okres czasu niemożnością wykonywania ruchów transferowych, ale niektóre rzeczy wymagają więcej czasu i staramy się je przyśpieszyć, aby mógł jak najlepiej wykonywać swoją pracę. Są pewne sprawy, które wymagają stabilizacji i pracujemy nad nimi.
Rafa mówił, że jest sfrustrowany czasem, jaki niektóre sprawy zajmują. Czy miał rację w tej sprawie?
Na pewno miał - ale możemy to odkręcić i zrobimy to.
Czy jednak problemy związane z kontraktem Hiszpana są do "odkręcenia"?
Jestem święcie przekonany, że Rafa kocha Liverpool i pozostanie managerem.
Jak cała ta sytuacja wpłynie na grę piłkarzy, bo w przeszłości mówił Pan, że jest Pan zadowolony z gry zespołu. Liverpool radzi sobie dobrze, mam rację? Czy cała ta sytuacja zmieni oblicze zespołu?
Mam nadzieję, że nie. Właśnie dlatego prawnicy Rafaela chcieli by wszystko szło powoli i rozważnie. Chcą by bardziej koncentrować się na grze, niż na kontrakcie Hiszpana.
Jak mają się wasze relacje z Benitezem?
Wiesz, w zeszłym roku mieliśmy z Rafą świetne relacje. Często wysyłaliśmy sobie e-maile. Miałem mnóstwo radości oglądając jak prowadzi zespół.
Jesteśmy już w pewnym, dość dalekim etapie Premier League. Jak ocenia Pan grę zespołu?
Więc, głupotą byłoby narzekać na zespół, który jest na pierwszym miejscu. Mogliśmy ostatnio zdobyć troszkę więcej punktów, ale teraz koncentrujemy się na Evertonie.
Czy ma Pan jakieś przesłanie dla kibiców Liverpoolu z całego świata?
Możecie być spokojni - Rafa pozostanie managerem klubu na kolejne 5 lat i pracujemy nad dograniem wszystkich szczegółów, tak by potem nie było żadnych problemów.
Komentarze (0)