Rezerwy z 3 punktami
David Ngog zainspirował rezerwy Liverpoolu do pierwszego zwycięstwa w 2009 roku. Zespół Abletta pokonał 2-0 Middlesbrough a dwukrotnie na listę strzelców wpisał się były napastnik Paris Saint Germain.
Rezerwy ostatni raz grały o punkty 16 grudnia, kiedy zremisowały z Hull City.
Widać było dziś zdecydowaną poprawę w naszej grze w porównaniu z tamtym spotkaniem.
Liverpool zagroził poważnie bramce rywala już w 6 minucie, kiedy Daniel Pacecho grający dziś jako ofensywny pomocnik zagrał piłkę do Nemetha, któremu do bramki zabrakło naprawdę niewiele.
Goście odpowiedzieli po kilku minutach, ale na nasze szczęście równie nieskuteczny co Węgier okazał się Jordan Robinson.
Nemeth pracował niezwykle ciężko tego dnia i wysiłek piłkarza został nagrodzony w 60 minucie, kiedy obsłużył podaniem Ngoga, który trafił do siatki płaskim strzałem.
5 minut później Czerwoni celebrowali kolejne trafienie ponownie za sprawą Ngoga.
Boro mogło być zadowolone, że nie straciło więcej goli a okazje mieli m.in Andras Simon i Vitor Flora.
Skład rezerw: Peter Gulacsi, Emmanuel Gomis Mendy, Stephen Darby, Mikel San Jose Dominguez, Jay Spearing, Damien Plessis, Nabil El Zhar, Daniel Pacheco (Vitor Flora 77), Krisztian Nemeth (Andras Simon 69), David Ngog, Vincent Weijl (Steven Irwin 46)
Gracz meczu: David Ngog
Komentarze (0)