Pogrom Akademii
Drużyna młodzieżowa Liverpoolu nie miała dziś szczęścia i odniosła druzgocącą porażkę 4-0 z West Bromwich Albion.
Podopieczni Hughie'go McAuleya nie prezentowali się dobrze przez cały mecz i w obu połowach stracili po 2 bramki.
- Nieczęsto zdarza nam się zagrać tak fatalnie, przyszło nam zapłacić za wszystkie błędy, jakie zrobiliśmy - powiedział McAuley lfc.tv.
- Straciliśmy głupie bramki i właściwie nie tworzyliśmy zagrożenia na drugim końcu boiska. West Brom zagrali lepiej i z lepszym pomysłem niż my, więc należało im się to zwycięstwo. Nasi chłopcy unikali gry i nie można powiedzieć, by wynik nie odzwierciedlał sytuacji na boisku.
- Ciężko wyciągnąć jakiekolwiek pozytywy z tego meczu. Joe Kennedy i Thomas Ince zagrali na swoim poziomie, lecz reszta grała słabo.
- W naszym składzie brakowało Dalla Valle i Ellisona z powodu kontuzji, a Ecclestone był zawieszony, więc brakowało trzech naszych podstawowych zawodników. Skład mamy szeroki, lecz niestety, niektórzy chłopcy nie potrafili dobrze wejść w mecz.
- Musimy teraz się otrząsnąć i nauczyć nie popełniać takich błędów w przyszłości. Straciliśmy haniebne bramki i musimy nad tym popracować przed kolejnym meczem przeciwko Crewe w przyszłym tygodniu.
Liverpool: Hansen, Metcalfe, Kennedy, Wisdom, Buchtmann, Kacaniklic, Cooper (Scott), Pepper, Roberts, Ince, Amoo.
Komentarze (0)