WYWIAD z DUDKIEM
Jerzy Dudek - bramkarz Realu Madryt, który miał okazję występować także w barwach Liverpoolu podzielił się swoimi przemyśleniami odnośnie rywalizacji tych dwóch niezwykle utytułowanych drużyn w 1/8 Champions League.
Real Madryt będzie faworytem tego dwumeczu?
Nie ma tutaj żadnego faworyta. Obydwie ekipy są bardzo dobre i mają wielkich piłkarzy w swoich składach. Zarówno Liverpool jak i Real cechuje ambicja sięgnięcia po Puchar Europy.
Co sądzisz o Liverpoolu w tym sezonie?
Premier League to bardzo mocna liga. Grają wiele spotkań, szczególnie w grudniu. Fani Liverpoolu wolą wygrać ligę, gdyż czekają na to długi czas. Mam nadzieję, że im w tym pomożemy eliminując ich z Champions League.
Real jest w tej chwili w najlepszym etapie sezonu?
Nie wiem. To prawda, że jesteśmy bardzo silni w ostatnich tygodniach. Gramy dobrze i tracimy mało bramek. Zawsze możemy grać lepiej, ale jesteśmy szczęśliwi z ostatnich występów. Sądzę, że mamy szanse na 2 główne trofea, jeśli utrzymamy obecny poziom.
Kogo powinniście najbardziej się obawiać? Piłkarzy czy Anfield?
- Grałem dla Liverpoolu przez kilka sezonów i kocham kibiców na Anfield. Będą niezwykle głośni, gdy będziemy gram grać. Nie chciałbym, by naszych fanów ominął występ Gerrarda. Zawsze w trudnym momencie może wyciągnąć The Reds z dołka. Wspaniale ogląda się jego grę i kibice mogliby wiele stracić, gdyby Liverpool musiał grać bez niego.
Komentarze (0)