Wywiad z fanem Middlesbrough
Na kilka godzin przed meczem, prezentujemy wywiad z Robertem Nicholsem, fanem Middlesbrough. Nichols opowiada o sytuacji na Riverside i nastrojach przed meczem z pretendentem do tytułu.
Co sądzą kibice Middlesbrough o dzisiejszym meczem?
Po wygranej we środę jesteśmy bardziej pewni siebie, niż bylibyśmy jeszcze tydzień temu. Obie drużyny bardzo będą chciały wygrać, obie z różnych powodów. Po raz pierwszy od wieków czujemy, że mamy szansę wygrać.
A jak forma
Forma idzie ciągle w dół. 14 meczy ligowych bez zwycięstwa to jedna z naszych najgorszych pass w ciągu ostatnich lat. Przed meczem z Wigan wszyscy baliśmy się o rezultat, zarówno kibice jak i piłkarze.
Jak będzie chciał rozegrać to spotkanie Southgate
Poprawiliśmy się w obronie. Dużo czasu zajęło nam zmienienie tego, co zrobiliśmy na Anfield, kiedy straciliśmy dwie bramki w 5 minut, przez co zwycięstwo zmieniło się w porażkę. Prawdopodobnie zagramy dwoma napastnikami, Tuncay zaraz za Aliadiere. Downing będzie kierował grą z lewego skrzydła, wciąż angażując się w akcje ofensywne.
Jakie są wasze słabości?
Strzeliliśmy mnie bramek niż jakakolwiek inna drużyna ligi. Tracimy też sporo goli w końcówkach spotkań i ze stałych fragmentów gry. Nie mamy dużego doświadczenia w drużynie. Zaczynamy panikować, kiedy obejmujemy prowadzenie.
Kogo powinniśmy się bać?
Stewart Downing zawsze jest zagrożeniem. Zazwyczaj uderza lewą nogą, ale zdarza mu się zdobyć gola głową, czy nawet prawą nogą. Jeżeli w pierwszym składzie zagra Tuncay, zagra na najwyższych obrotach i będzie bardzo dużo walczył, jeżeli jednak będzie tylko na ławce, może być zagrożeniem dla zmęczonych przeciwników.
A czego boi się drużyna Middlesbrough?
Cieszę się, że nie zagra Torres, bo ostatnio na Riverside strzelił piękną bramkę z 35 metrów. Mam nadzieję, że nieobecny będzie Gerrard. Strzelił na Anfield zwycięskiego gola i mógłby to powtórzyć. Jest typem zawodnika, któremu dasz jedną szansę, a zepsuje ci dzień.
Czego możemy się spodziewać po kibicach zgromadzonych na stadionie?
Dużego hałasu. W zeszłym tygodniu musieliśmy być cicho cały mecz, a reakcją na to będzie to, że zbierzemy się wszyscy razem i zapewnimy wspaniały doping.
Jaki rezultat przewidujesz?
Nie jesteśmy faworytami i to nam pasuje. Nie radziliśmy sobie dobrze w naszych meczach o wszystko. Na szczęście udało nam się wygrać w Pucharze Anglii i teraz musimy przenieść ten sukces na ligę. Gdybym musiał obstawiać, powiedziałbym 2:1 dla Middlesbrough, ale w piłce wszystko może się zdarzyć, dlatego nigdy się nie zakładam. Kiedy obstawiasz bardziej sercem niż rozumem, szybko będziesz bankrutem.
Komentarze (0)