Dylematy trenera Black Cats
Ricky Sbragia będzie miał spore dylematy w związku z wystawieniem linii ataku na dzisiejszy mecz z The Reds. Manager Sunderlandu zapowiedział, że zagra jednym wysuniętym napastnikiem i 5 pomocnikami, tak jak uczynił to na Emirates Stadium 9 dni wcześniej.
Kenwyne Jones i Djibril Cisse mieli ostatnio problemy z kontuzjami, ale wiele wskazują na to, że będą gotowi, by grać na Anfield Road.
- Cisse trenował od 5 dni, Kenwyne jest z zespołem od piątku. Staniemy teraz wobec pewnego dylematu - mówi Sbragia.
- Musimy mieć dobry plan na to spotkanie. Z Arsenalem nam się udało, ale wiemy, że z Liverpoolem będzie bardzo trudno.
- Nie możemy sobie pozwolić na zbyt otwartą grę, mogłoby się to skończyć bardzo źle.
- Obserwowałem Liverpool w sobotnim meczu. Stworzyli na początku 3-4 dogodne sytuacje bramkowe. Jeśli nie jesteś dokładny pod bramką rywala to możesz zostać szybko skarcony i tak się stało w tym spotkaniu.
- Są bardzo dobrym zespołem. Wciąż ścigają Man United i chociaż będzie to dla nich trudne, to wszystko może się jeszcze zdarzyć.
Komentarze (0)