Djibril ma coś do udowodnienia
Djibril Cisse chce coś udowodnić Rafaelowi Benitezowi w dzisiejszym meczu za błędy jakie boss popełniał w stosunku do Francuza w Liverpoolu. Były napastnik Liverpoolu wróci dziś na Anfield, by zagrać przeciwko byłym kolegom.
Francuz grał już wcześniej na Anfield w barwach Marsylii i został miło przyjęty przez fanów.
- Rozumiem, co czuł Robbie Keane, kiedy opuszczał Liverpool.
- Chcę udowodnić Benitezowi, że postąpił niewłaściwie w stosunku do mojej osoby.
- Nie czuję czegoś w rodzaju nienawiści czy złości do Rafy. To był jego wybór jako trenera. On jest sądzony później za swoje decyzje.
- Trener ma swój własny pomysł na grę i wykonawców swoich założeń.
- Nie byłem piłkarzem, który pasował do koncepcji Beniteza. Tak się zdarza w futbolu.
Djibril sięga wspomnieniami także do magicznego finału Ligi Mistrzów w Stambule.
- Zostaniemy w kartach historii bardzo długo. Byłem bardzo szczęśliwy po tamtym sukcesie.
- Przez zbieg okoliczności zagram po raz 300 w profesjonalnej piłce przed The Kop. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony.
- Nie spodziewam się wrogiego przyjęcia, gdyż nigdy nie powiedziałem nic złego w stosunku do szefa, klubu, czy fanów. Myślę, że kibice docenili to.
- Dobrze będzie ponownie zobaczyć tych wspaniałych ludzi.
Komentarze (0)