Co słychać w Akademii?
Pora napisać kilka słów o sytuacji panującej w Akademii, której reprezentanci U18 awansowali w ubiegły piątek do półfinału Youth Cup pokonując 4-2 Bolton na Anfield. Celem The Reds w obecnym sezonie jest zwycięstwo w tych rozgrywkach. Teraz czeka nas dwumecz w półfinale z jedną z drużyn: Watford, Ipswich lub Birmingham.
John Owens, manager Akademii:
- Słyszałem głosy fanów mówiących o tym, iż cieszy ich nie tylko samo zwycięstwo, ale także fakt iż padło aż sześć bramek. Jak widać było to świetne widowisko także dla widzów.
- Z kolei z trenerskiego punktu widzenia, jesteśmy trochę zaniepokojeni bramkami które straciliśmy. Dążymy ciągle do tego aby podnosić swój poziom i jesteśmy bardzo zadowoleni z rezultatu, ale ciągle możemy grać lepiej.
Prawdopodobnie będziemy musieli poczekać do kwietnia, zanim młodym piłkarzom przyjdzie zagrać pierwsze spotkanie półfinałowe. Już jutro Watford jedzie do Ipswich i zwycięzca tego pojedynku spotka się z Birmingham. Tak więc jeszcze sporo musi się wydarzyć, zanim będą z powrotem w akcji.
Oznacza to, iż można skupić się treningach i na grze w lidze. Już jutro czeka ich potyczka z Wolverhampton, które zawsze stawia trudne warunki.
Na jesieni wychowankowie Akademii pokonali ich u siebie 4-2, po tym jak zdobyli dwa szybkie gole w odstępie szesnastu minut.
John Owens:
- Będziemy dążyli do powtórzenia tego rezultatu, a nasze nadzieje pokładamy w naszej dobrej formie z ostatnich spotkań z Boltonem i Crewe.
Co do wydarzeń z samego tygodnia, to trzeba wspomnieć o tym, że od poniedziałku przebywali w Melwood z pierwszą drużyną David Amoo, Lauri Dalla Valle i Nathan Eccleston. Zapewne było to dla nich ogromnym doświadczeniem i pobyt tam powinien zaprocentować w jutrzejszym spotkaniu.
Amoo i Andre Wisdom wystąpili również we wczorajszym spotkaniu rezerw przeciwko mistrzom MLS Columbus Crew, tu w Akademii. Jest to zawsze bardzo dobra okazja dla sztabu szkoleniowego aby zobaczyć graczy w akcji i zanim zakończy się sezon, pomoc w podjęciu decyzji, czy potrzebujemy tych graczy na kolejny rok czy też nie.
To był dość pracowity tydzień. We wtorek wybrany został Piłkarz Akademii w miesiącu lutym. Wybrańcem został kapitan drużyny U18 Joe Kennedy, który nagrodę odebrał w przerwie meczu pierwszej drużyny na Anfield z Sunderlandem.
Zwykle taką nagrodę wręcza któryś z byłych graczy The Reds lub zawodnik z pierwszej drużyny który jest akurat kontuzjowany, lecz ten miesiąc był trochę inny.
Uczynił to Arthur Edwards, który był kierownikiem Akademii przez wiele lat, obchodzący 70-te urodziny. Była to znamienita okazja do tego, aby oddać mu honor i sprawić radość przed widownią zgromadzoną na Anfield. Publiczne wręczanie nagrody wyróżniającym się młodym graczom jest także świetną okazją do pokazania ich całej widowni.
Większość dziennikarzy może nie widzieć czy nie słyszeć o młodych adeptach piłki, tak więc przypomina to wielu ludziom, iż ciągle pracujemy i pomagamy zawodnikom nad tym aby w przyszłości dostali się do pierwszej drużyny.
W najbliższą niedzielę wystąpią najmłodsze drużyny The Reds, odpowiednio U9, U11 i U13. Wszystkie z nich czekają wyjazdowe spotkania z Huddersfield.
Komentarze (0)