AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1234

Gracze rezerw- Andreas Simon


Podczas gdy gracze Gary'ego Abletta przygotowują się do wieczornego spotkania z Manchesterem United, my prezentujemy Państwu wywiad z kolejnym zawodnikiem drużyny rezerw. Tym razem, w ogniu pytań stanął Andreas Simon, dzielnie wspomagany przez rodaka, Krisztiana Nemetha.

Simon przybył na Anfield latem 2007 roku z MTK Hungaria jednocześnie z Nemethem i podpisał trzyletni kontrakt, który wiąże go z Liverpoolem do lata 2010 roku.

Jego pierwszy sezon w Anglii został zdominowany przez kontuzję, ale po występach na Mistrzostwach Europy U19 ostatniego lata, Simon pokazuje, na co go stać.

Kto lub co miało największy wpływ na twoją karierę?

Mój ojciec. Grał w kilku klubach pierwszej ligi na Węgrzech, był nawet w reprezentacji do lat 21. Teraz ogląda moje mecze na LFC TV.

Którzy zawodnicy z pierwszego zespołu pomagają wam najbardziej?

Sami Hyypia często udziela przydatnych wskazówek. Yossi Benayoun też jest całkiem miły.

Czego zazwyczaj słuchasz na swoim iPodzie?

Słucham wszystkiego po trochu. [Nemeth wtrąca, że jego kolega kocha Abbę].

Kto decyduje, jaka muzyka lecieć będzie w szatni?

Właściwie każdy. Wszyscy zrzuciliśmy się na sprzęt audio, ale to Ablett jest DJ'em. To on przynosi głośniki itp.

Twoje mocne strony?

O to musicie spytać trenera, bo to jedno z trudniejszych pytań. Powiem tylko, że staram się pracować jak najlepiej w każdym meczu.

A słabości?

Chciałbym strzelać więcej goli. W zeszłym roku długo byłem kontuzjowany, ale teraz już gram i chciałbym częściej trafiać do siatki.

Kto z graczy rezerw najwięcej czasu spędza przed lustrem?

Ryan Crowther albo Dean Bouzanis.

Kim zostałbyś, gdybyś nie był piłkarzem?

[Po długiej ciszy Nemeth sugeruje, że Andreas byłby biznesmanem.] Biznesmen? Nie, wolałbym grać w kosza.

Jesteś dobrym koszykarzem?

[Simon kręci głową] Nie.

Jak dowiedziałeś się, że jesteś mile widziany w szeregach Liverpoolu?

Mój tata wiedział przede mną, a ja dowiedziałem się od swojego agenta dwa dni przed datą przylotu do Anglii.

Jaka była twoja reakcja?

[Nemeth twierdzi, że jego kolega popłakał się na samą myśl o Liverpoolu]. To nieprawda. Byłem bardzo szczęśliwy. Było trochę łatwiej przyjeżdżać, bo jechałem razem z Krisztianem. Pierwsze miesiące były trudne, bo nie znałem angielskiego i musiałem brać lekcje 3 razy w tygodniu.

Co jest najlepsze w życiu w Anglii?

Ludzie tutaj są bardzo przyjaźnie nastawieni. Jestem tu już jakiś czas i lepiej rozumiem angielską mentalność. To bardzo miłe, kiedy na ulicy podchodzi do ciebie małe dziecko i prosi o autograf. Tak naprawdę, nie zawsze rozumiem, o co mnie proszą.

Piłkarski wzór?

[Nemeth daje jasno do zrozumienia, że to on jest idolem Simona]. Myślę, że Andriy Shevchenko.

Najlepszy moment kariery?

Chyba tak jak Krisztian, wybiorę występ w półfinale Mistrzostw Europy U19. Mam nadzieję, że niedługo powtórzę to z ekipą U21.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo