WYWIAD z BENITEZEM
Rafa Benitez znalazł chwilę czasu, aby odpowiedzieć dziennikarzom na wszystkie nurtujące pytania przed meczem z Manchesterem United w sobotę. Poniżej prezentujemy to, co miał do powiedzenia menedżer the Reds.
Rafa, wielu fanów Liverpoolu powiedziało mi, że byłoby wspaniale, gdyby Liverpool zagrał na Old Trafford równie dobrze, jak z Realem Madryt na Anfield. Czy możesz dokonać tego samego na stadionie Czerwonych Diabłów?
Wszystko jest możliwe. Zagramy z inną drużyną, w innym spotkaniu. W lidze idzie im świetnie, więc na pewno będzie to trudny i inny mecz. Jednak jeśli zagramy na tak samym, wysokim tempie i znowu będziemy tak dobrze trzymać piłkę, to czemu nie?
Jak dużo pewności siebie dostałeś po zwycięstwie nad Realem?
Myślę, że potrzebowaliśmy rozegrać tak dobry mecz, przeciwko zespołowi takiej klasy, jak drużyna z Madrytu. Już wcześniej mieliśmy wiarę w siebie, ale teraz atmosfera jest naprawdę dobra. Sądzę, że ludzie czekają na to spotkanie z wielką ekscytacją.
Jako trener Czerwonych osiągnąłeś wiele dobrego, ale nigdy nie wygrałeś na Old Trafford. Co stanowiło przeszkodę?
Manchester jest dobrą drużyną, a atmosfera na Old Trafford jest dla nich niezła, więc to wcale nie jest łatwe zadanie - ale może teraz się przełamiemy.
Czy jeśli po raz drugi wygrasz w tym sezonie z United, to przepaść między oboma drużynami zniknie?
Naszym celem jest zdobycie trzech punktów, zmniejszenie straty i pozostawanie w kontakcie z liderem tabeli. Chcemy, aby nasza drużyna myślała o wygraniu tytułu. Wiemy, że będzie to bardzo ciężkie zadanie, ale jeśli zaczniemy dobrze, to może nam się udać.
Patrząc na przebieg całego sezonu, sprawiedliwą opinią będzie to, że Liverpool i Manchester United były w tym sezonie najlepszymi drużynami w Anglii. Jeśli spojrzysz na wyniki ze spotkań Ligi Mistrzów, czy będzie fair mówić, że jesteście także dwoma najlepszymi teamami w Europie?
Obie drużyny są na dobrej pozycji i spisują się nieźle. Można powiedzieć "tak", ale wtedy sam stwarzasz nagłówki do gazet. Patrząc na rozgrywki w Europie widzisz, że wciąż w grze pozostały cztery angielskie drużyny, ale wolałbym o tym rozmawiać, jeśli znaleźlibyśmy się w finale.
Odesłanie pod prysznic Javiera Mascherano w zeszłorocznym spotkaniu z United na Old Trafford znalazło się na pierwszych stronach wszystkich gazet. Czy ten mecz pokazał, że takie gry są dla opanowanych piłkarzy?
Tak, oczywiście. W takich meczach musisz pracować bardzo ciężko, grać z sercem i przede wszystkim z głową. Małe szczegóły mogą zdecydować o wyniku spotkania, więc musisz mieć na murawie wszystkich graczy.
Więc masz nadzieję, że główny rozjemca także będzie miał spokojne podejście do całej sprawy?
Sędzia nie ma łatwego życia, więc musisz podchodzić do meczu z wiedzą, że da z siebie wszystko. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie w porządku. Jeśli arbiter nie popełni błędu, od piłkarzy zależeć będzie wynik na tablicy.
Twoi piłkarze przed wielkimi spotkaniami pokazują dodatkową motywację - czy myślisz, że to jedna z takich gier?
Tak, to rodzaj meczu, w którym chce zagrać każdy. Tak samo było z Realem Madryt. Wszyscy chcą zagrać.
Ryan Babel w spotkaniu z Realem Madryt na Anfield spisał się zaskakująco nieźle, biorąc pod uwagę cały sezon. Czy to cię zadowala lub frustruje, ponieważ w tym sezonie nie zachwycał on swoją grą kibiców?
Kiedy piłkarz gra dobrze, musisz być zadowolony. To bardzo pozytywne dla jego pewności siebie i dobre dla drużyny. Wiemy, że Ryan posiada talent. Pracujemy nad nim. Jest po prostu młodym Holendrem i potrzebuje czasu. Van Persie miał tak samo, Bergkamp także, więc musimy być cierpliwi. Teraz mamy nadzieję na dobrą wersję Babela już do końca obecnego sezonu.
Trzeba pamiętać, że miał dobre momenty w meczu z Manchesterem United w tym sezonie, kiedy zdobył zwycięską bramkę na Anfield we wrześniu zeszłego roku...
Tak, zdobył zwycięskiego gola. To było dla niego bardzo dobre, także dla naszych fanów. Pokonanie United było ważne.
Czy fakt, że wielu skreśla cię z walki o mistrzostwo, działa na motywację twoich piłkarzy?
Mogłaby być taka okoliczność. Chcemy być na pozycji, na jakiej jesteśmy. Poprawiamy się i jesteśmy dumni. Gramy dla klubu i naszych fanów. Rozgrywanie dobrych spotkań jest częścią naszych obowiązków.
Więc wciąż wierzysz w zdobycie tytułu?
Oczywiście, jeśli pokonamy United, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Jeśli będziemy potrafili zmniejszyć różnicę punktów, da nam to więcej pewności siebie i podejdziemy do najbliższych spotkań z pozytywnymi myślami.
Czy czujesz dodatkowy cel w dążeniu do tego meczu, całego obecnego sezonu w porównaniu z poprzednimi?
Tak, ponieważ jesteśmy na znacznie lepszej pozycji. Wiemy, że to wyzwanie. Wiemy, że jeśli wygramy na Old Trafford, zrobi to wielką różnicę.
Minęło trochę czasu, odkąd po raz ostatni Liverpool zdobył tam bramkę, prawda?
Tak. Oczywiście, musisz zdobyć pierwszego gola. Dzięki temu piłkarze grają z większą pewnością, więc spróbujemy strzelić jako pierwsi.
Czy Fernando Torres będzie potrzebował zastrzyku przed meczem z Czerwonymi Diabłami?
Nie wiem. Być może. Trenował dzisiaj i jest w pełni sił, więc jeśli damy mu zastrzyk, to tylko dla złagodzenia bólu.
Komentarze (0)