Ferdinand o przyczynach porażki
Według środkowego obrońcy United, wczorajsza przegrana Manchesteru z Liverpoolem miała swoje podłoże w krytycznym momencie tego meczu. Ferdinand twierdzi, że faul Nemanji Vidica na Gerrardzie, a potem gol Aurelio miały największy wpływ na porażkę United.
- Obie drużyny rozpoczęły mecz nerwowo, ale kiedy wyszliśmy na prowadzenie udało nam się złapać własny rytm gry - mówi Anglik MUTV.
- Nawet, kiedy Liverpool prowadził już 2:1, wciąż atakowaliśmy, a Carlos Tevez miał dogodną okazję do strzelenia gola.
- Jednak wyrzucenie z boiska Vidica i gol na 3:1 przyszły w najgorszym możliwym momencie. Myślę, że decyzja o czerwonej kartce dla Nemanji jest dyskusyjna. Miałem teraz dodatkowego zawodnika do krycia.
Innym ważnym punktem spotkania był inny błąd Vidica, kiedy to Fernando Torres zdołał wyrównać stan meczu po golu z rzutu karnego Ronaldo.
Ferdinand jednak bronił swojego kolegi ze środka obrony: - Vida to jeden z najbardziej konsekwentnych zawodników w naszym składzie. Każdemu zdarzają się błędy i my o tym wiemy, dlatego nie będziemy zrzucać na niego winy.
- Nigdy nie jest miło przegrać mecz na własnym stadionie, a szczególnie z jednym z największych rywali, nie wspominając o rozmiarach porażki.
- Musimy jednak wyciągnąć z niej pozytywne wnioski i traktować jako ‘wypadek przy pracy' - kończy Rio Ferdinand.
Komentarze (0)