Rafa nie chce grać z Anglikami
Benitez ma nadzieję, że w losowaniu par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów, Liverpoolowi uda się uniknąć starcia z drużyną ligi angielskiej. Z Premier League, Liverpool może trafić na Chelsea, Manchester United i Arsenal.
Mimo tego, że na tym poziomie rozgrywek nie ma już łatwych przeciwników, Rafa wolałby trafić na Villareal, Barcelonę, Porto albo Bayern Monachium.
- Każdy przeciwnik będzie bardzo trudny do pokonania. Wolałbym nie trafić na nikogo z Anglii, bo znamy się tutaj bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o drużyny z kontynentu, obojętne mi, na kogo trafimy - mówi Benitez.
- Oczywiście jesteśmy bardzo pewni siebie, ale i tak czekają nas dwa bardzo ciężkie mecze o awans do półfinału.
Odnosząc się do słów Johana Cruyffa, który powiedział, że pozostałe 7 drużyn za wszelką cenę chce uniknąć starcia z Liverpoolem, Benitez powiedział:
- Byłem dumny, kiedy to powiedział, bo oznacza to, że jesteśmy godnym przeciwnikiem dla każdego w Europie. To bardzo miłe, kiedy słyszy się coś takiego z ust samego Cruyffa.
Losowanie odbędzie się dziś o 12 czasu polskiego, ale Benitez nie będzie go oglądał.
- Nie sądzę, żebym oglądał losowanie. Nie mam na nic wpływu, a i tak tuż po jego zakończeniu około setka ludzi będzie mi mówić z kim gramy, więc mogę pracować jak zawsze w trakcie losowania.
Komentarze (0)