Lawreson o konfrontacji z Chelsea
Mark Lawreson na swojej kolumnie w Daily Post wypowiedział się na temat losowania kolejnej rudny Ligi Mistrzów i konfrontacji z Chelsea Londyn. Obie drużyny kolejny rok z rzędu spotykają się w Lidze Mistrzów. Tylko raz Chelsea wyszła z tej potyczki obronną ręką. Zapraszamy do lektury przemyśleń Lawresona.
Nie spotkałem ani jednej osoby, która byłaby zadowolona z losowania Ligi Mistrzów i spotkania Liverpoolu z Chelsea.
Obie drużyny grały ze sobą wiele razy w ostatnich latach - trzy razy w półfinałach i raz w fazy grupowej. Już nie długo czeka nas kolejny mecz.
To okropne losowania dla wszystkich kibiców, nikt nie czeka na rozpoczęcie tych spotkań.
Kibice mogą być rozczarowani, ponieważ wygląda to na zwykłe spotkanie ligowe a nie na grę w europejskich rozgrywkach. Te spotkania zostaną rozegrane w atmosferze krajowej batalii.
Obie drużyny są bardzo silne w obronie, lubią kontratakować. Mecz będzie bardzo wyrównany. Każda drużyna będzie chciała awansowac dalej.
---
Korzystając z okazji chciałbym złożyć najserdeczniejsze kondolencje dla rodziny zmarłego sekretarza Bryce'a Morrisona.
Jego śmierć spowodowała we mnie wielki smutek, była to jedna z sympatyczniejszych osób w piłce nożnej.
Zawsze służył pomocą i sumiennie wykonywał swoją pracę.
Wszystko czego Bryce dokonał dla klubu i w życiu osobistym będzie na zawsze pamiętane przez Anfield.
Komentarze (0)