Mascherano walczy do końca
Javier Mascherano ostrzegł Liverpool, by nie trzymał się kurczowo przesadnej opinii, iż mają w zwyczaju kończyć sezon na wysokim C.
The Reds liczą na ich "firmową" zwyżkę formy pod koniec sezonu, która może im pomóc wyprzedzić Manchester United w wyścigu o tytuł mistrzowski.
Argentyński pomocnik uważa za mało poważny sposób myślenia, że Liverpool będzie kontynuował passę wielkich zwycięstw tylko dlatego, że miało to już miejsce w przeszłości.
Liverpool był niepokonany w ostatnich siedmiu spotkaniach poprzedniego sezonu zgarniając 17 na 21 możliwych punktów - taka forma na chwilę obecną mogłaby im zapewnić zwycięstwo w Premier League.
Mascherano stwierdził: - W ostatnich latach Liverpool znacznie lepiej prezentował się pod koniec rozgrywek niż na ich początku.
- Jeśli to powtórzymy, sprawimy że ten sezon będzie wyjątkowy.
- Aczkolwiek fakt, że kiedyś spisywaliśmy się nieźle, nie znaczy teraz nic.
- Reputacja jest rzeczą ważną, lecz ona za Ciebie meczów nie wygra.
Dodał: - Wygrywasz spotkania tylko dzięki temu, że jesteś najlepszą drużyną na boisku, i starasz się dawać z siebie zawsze wszystko co najlepsze.
Komentarze (0)