LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 994

WYWIAD z HYYPIˇ


Przedstawiamy Państwu wywiad z Samim Hyypią, środkowym obrońcą Liverpoolu, który był na Anfield przez ostatnie 10 lat, jednak zdecydował się przenieść latem do Bayeru Leverkusen. Big Sami opowiada o powodach swojej decyzji, marzeniach i przyszłości.

Po pierwsze Sami, wielu fanów na całym świecie zasmuciła wiadomość o tym, że opuścisz Liverpool. Dlaczego zdecydowałeś się przenieść do Bayeru Leverkusen?

Głównym powodem jest to, że wciąż uważam, iż jestem wystarczająco młody by grać w futbol i wiem, że szanse na to tutaj byłyby ograniczone. Rozmawiałem z menadżerem i nie chciałem by obiecywał mi ile meczów zagram, ale ten sezon był bardzo trudny pod względem psychiki. Nie grałem dużo, a granie jest tym, co cieszy mnie najbardziej.

Rozumiem, że tutaj nie jestem w stanie zagrać wystarczającej liczby meczów, by być szczęśliwym, więc musiałem rozejrzeć się za innym miejscem. Dostałem możliwość wyjazdu za granicę, do Bayeru Leverkusen. Oferta była dobra, mają wobec mnie wielkie plany i mam nadzieję, że pomogę im odnieść sukces.

Nawet biorąc pod uwagę powody Twojego odejścia, czy była to trudna decyzja?

To była bardzo trudna decyzja, ponieważ od pierwszego dnia czułem się tutaj jak w domu. Miałem dobre relacje z klubem, ze sztabem i wszystkimi zawodnikami, którzy grali tutaj przez ostatnie dziesięć lat. Ciężko odchodzić, jednak moje powody są czysto profesjonalne. Wciąż chcę grać w piłkę.

Dziesięć lat spędzonych w jednym klubie to bardzo dużo. Moja rodzina zżyła się z tym miejscem i wiem, że przeprowadzka do nowego domu w nowym kraju będzie stresująca, jednak czysty profesjonalizm kierował tą decyzją. To nowe wyzwanie i dam z siebie wszystko by osiągnąć sukces w Niemczech.

Co powiedział menadżer podczas dyskusji z Tobą?

Życzył mi szczęścia. Dyskutowaliśmy wiele razy, wspominana była możliwość roli trenerskiej, jednak nie czuję się jeszcze na to gotowy. Czuję, że wciąż mam jeszcze w nogach kilka lat grania w piłkę.

Byłeś tutaj przez dekadę, więc wyjedziesz z ogromnym bagażem wspaniałych wspomnień związanych z Twoim pobytem w klubie...

Tak, mieliśmy wiele wzlotów i upadków podczas mojego pobytu tutaj i mam wiele pięknych wspomnień. Liverpool będzie moim angielskim klubem na zawsze.

Co było Twoim najlepszym momentem podczas tych dziesięciu lat w klubie?

Oczywiście zwycięstwo w Champions League było niesamowite. Przegrywać 3-0, wciąż walczyć i wygrać to coś, czego nigdy nie zapomnimy. Z bardziej osobistych przeżyć to mój pierwszy mecz na Sheffield Wednesday, pierwszy mecz na Anfield i mój pierwszy gol. To momenty, których nigdy nie zapomnę.

Jak bardzo będzie brakowało Ci kibiców Liverpoolu, z którymi przez te wszystkie lata miałeś świetne relacje?

Oczywiście będzie mi ich bardzo brakowało i chciałbym skorzystać z tej okazji by wszystkim im podziękować. Wciąż skandują moje imię podczas rozgrzewki lub kiedy gram, a to zawsze miło usłyszeć. Smutno wyjeżdżać, ale pewnego dnia wrócę, by obejrzeć kilka spotkań i wtedy może zobaczę ich wszystkich ponownie.

Jak bardzo zależy Ci na szansie pożegnania się z nimi w ostatnim meczu sezonu przeciwko Tottenhamowi?

To decyzja, którą podejmie menadżer. Nawet jeśli nie będzie mi dane zagrać, to na koniec i tak znajdę sposób by wejść na boisko. Jeśli Menadżer Stadionu będzie chciał mnie zatrzymać, ucieknę mu [śmiech]. Jestem pewien, że będę miał okazję, by się pożegnać.

Wspomniałeś, że nie czujesz się jeszcze gotowy, by zostać trenerem - jednak czy to jest marzenie na przyszłość i czy będziemy mogli zobaczyć Cię z powrotem w Liverpoolu w tym charakterze?

Tak, mam nadzieję. Bycie trenerem to coś, co zawsze chodziło mi po głowie, jednak najpierw muszę zrobić licencję. Na zakończenie mojej piłkarskiej kariery będę starał się dostać licencję i wtedy zobaczymy. Chciałbym pewnego dnia wrócić tutaj jako trener.

Ten klub zawsze będzie w Twoim sercu, prawda?

Tak, zawsze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Achterberg po 15 latach opuści klub  (5)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (2)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (10)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kilka scenariuszy w sprawie Mo Salaha  (2)
30.04.2024 10:05, Ad9am_, thisisanfield.com