TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1606

PODSUMOWANIE MECZU


Dwa gole Stevena Gerrarda i jedno trafienie rezerwowego Ryana Babela pozwoliły The Reds awansować na pierwsze miejsce w tabeli Premier League dzięki zwycięstwu 3:0 nad West Hamem. Liverpool pozostanie liderem co najmniej do niedzielnego popołudnia, do meczu derbowego Manchesteru.

Bramki kapitana z pierwszej połowy i późne trafienie Babela oznaczają, że Liverpool zdobył w tym sezonie już 101 bramek we wszystkich rozgrywkach, z czego 23 należy do Stevena Gerrarda.

Co ważniejsze, The Reds przesunęli się na czoło tabeli dzięki lepszej różnicy bramek od Manchesteru United. Podopieczni Fergusona rozegrają swój mecz w niedzielne popołudnie, kiedy to zmierzą się z Manchesterem City.

Liverpool przystępował do meczu z West Hamem ze świadomością, że każdy wynik oprócz zwycięstwa może oznaczać, że United zapewnią sobie mistrzostwo w Wigan. Szanse na potknięcie The Reds były mniejsze, gdyż do składu powrócił Fernando Torres, który wystąpił razem ze Stevenem Gerrardem od pierwszej minuty po raz 12 w tym sezonie.

Parze najlepszych strzelców Liverpoolu zajęło zaledwie dwie minuty aby wyprowadzić drużynę na prowadzenie. Świetne prostopadłe podanie od Torresa za linię obronną gospodarzy zgrało się idealnie z wybiegającym Gerrardem, który minął na pełnej prędkości Greena i skierował piłkę do pustej bramki. Był to jego 118 gol dla klubu i jest teraz na 12 miejscu najlepszych strzelców w historii Liverpool Football Club.

West Ham odpowiedział okresem przewagi, która zaowocowała strzałem głową Diego Tristana, ale Pepe Reina był czujny i nie dał się zaskoczyć.

Kolejną okazję Młoty miały w 26 minucie, kiedy Alvaro Arbeloa sfaulował Noble'a na skrzydle. Reina wyszedł do dośrodkowanie z zamiarem wypiąstkowania piłki, ale uprzedził go Matthew Upson i uderzył minimalnie nad poprzeczką.

Chwilę później Jamie Carragher doskonale powstrzymał Di Michele, a były zawodnik West Hamu Mascherano ostrym wejściem zabrał piłkę Luisowi Boa Morte.

Wspaniałą pracę wykonywał na prawym skrzydle Dirk Kuyt, który wywalczył rzut rożny po wybiciu piłki przez Reinę. Po dośrodkowaniu Torres uderzył za wysoko, ale z minuty na minutę było jasne, że kolejna bramka wisi w powietrzu.

Podwyższenie wyniku przyszło w 38 minucie po rzucie karnym. Były piłkarz Młotów, Yossi Benayoun pięknie podbił piłkę do wychodzącego sam na sam z bramkarzem Torresa, ale Hiszpan został popchnięty przez Boa Morte i padł w polu karnym. Sędzia nie wahał się i wskazał na wapno. Do piłki podszedł kapitan i chociaż strzał z karnego świetnie wybronił Green, do odbitej piłki najbliżej miał Gerrard i tym samym wyprzedził Iana St Johna w klasyfikacji strzelców wszechczasów.

Tuż przed przerwą West Ham powinien wyrównać, bo doskonały prezent sprawił Jamie Carragher Di Michele. Anglik chciał podać do Reiny, ale nie trafił w piłkę i Włoch wyszedł sam na sam z Reiną. Di Michele podprowadził piłkę bardzo blisko bramki, a następnie przewrócił się o własne nogi. Kibice gospodarzy oczekiwali karnego, ale nie mogło być mowy o kontakcie z Reiną. Sędzia wlepił w dodatku żółtą kartkę za symulowanie.

Liverpool wciąż miał przewagę na początku drugiej połowy i Gerrard był blisko skompletowania hat-tricka, ale po podaniu od Arbeloy kapitan źle uderzył.

Dirk Kuyt był blisko zdobycia bramki po 15 minutach drugiej połowy po tym, jak Gerrard wybił piłkę z własnej połowy i trafiła ona pod nogi Holendra, ale Kuyt uderzył prosto w Greena.

West Hamowi zdecydowanie brakowało siły w ataku. Mogli tylko żałować, że nie mają już w składzie utalentowanego Benayouna, który prawie zdobył gola przeciwko swoim byłym kolegom z drużyny strzelając z 20 metrów.

Widzowie na Upton Park musieli czekać aż 22 minut na pierwszą dogodną okazję gospodarzy. Dobrze podawał Ilunga, ale Di Michele nie potrafił skierować piłki do siatki i dosyć znacznie przestrzelił.

Benitez był na tyle pewny zwycięstwa. że zdjął Fernando Torresa na dwadzieścia minut przed końcem spotkania. Wprowadzony za niego Ryan Babel podkreślił wygraną strzelając bramkę w 85 minucie meczu. Dośrodkowywał Kuyt, Babel uderzył głową z bliskiej odległości prosto w Greena, ale dobitka Holendra okazała się skuteczna.

Skład West Hamu: Green, Ilunga, Tomkins, Upson, Neill (kapitan), Stanislas, Noble, Kovac, Boa Morte, di Michele, Tristan. Rezerwowi - Spector, Collison, Payne, Ngereko, Lopez, Sears, Lastuvka.

Skład Liverpoolu: Reina, Aurelio, Carragher, Skrtel, Arbeloa, Benayoun, Mascherano, Leiva, Kuyt, Gerrard (kapitan), Torres. Rezerwowi - Hyypia, Cavalieri, Ngog, Dossena, Degen, Insua, Babel.

Gracz meczu według liverpoolfc.tv: Dirk Kuyt.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com