Kenny zabiera Gerrarda do Melwood
Kenny Dalglish ujawnia, iż kapitan Liverpoolu - Steven Gerrard będzie honorowym gościem na czwartkowym meczu upamiętniającym Hillsborough. Ta zapowiedzieć od ikony The Reds - numeru 7 przyszła, kiedy on i jego drużyna legend Anfield rozgrzewała się przed spotkaniem przeciwko All Stars, podczas sesji treningowej w Melwood w poniedziałkowe popołudnie.
- Stevie Gerrard będzie naszym honorowym gościem tego wieczoru - powiedział Dalglish.
- Zamierza tu dotrzeć i udzielić nam swojego wsparcia i będzie przedstawiony każdemu przed meczem.
Na początek Dalglish wykorzystał szansę wrzucenia w stawkę osób takich jak Ian Rush, Mark Lawrenson, Gary Gillespie, Ronnie Whelan, Jan Molby i Gary Ablett.
Old boys z Anfield pokazali, że nie stracili tych magicznych zdolności, które wnieśli do drużyny trenerów, która także ma w swoich szeregach kapelana LFC Billa Bygrovesa i reportera Liverpool Echo - Tony Barretta, co pokazali w siódemkę w towarzyskim spotkaniu z Dalglishem w szczególnej roli.
Szef All Stars, Ricky Tomlinson, zarządził sesję treningową za zamkniętymi drzwiami. Przez kilka podejrzanych par okularów przeciwsłonecznych stał się bez wątpliwości nieufny wobec tych, co byli na widowni.
Gwiazda rodziny Royle szpiegowała stojąc z boku, gorączkowo sporządzając notatki w celu odkrycia taktyczncznego planu działania Dalglisha.
Podczas gdy Tomlinson prawdopodobnie będzie miał kilka nieprzespanych nocy w tym tygodniu, obserwując legendy Anfield, cofając się w przeszłość w spektakularny sposób, ale publicznie mówiąc totalne bzdury o szansach jego drużyny.
- Nie jestem gotowy, żeby podać nazwiska moich gwiazd - powiedział przyparty do muru przez Liverpoolfc.tv.
- Miałem telefony z całego świata od ludzi, którzy błagali mnie, by zagrać w drużynie All Stars.
- Nie jestem pewny, czy Pele definitywnie pojawi się czy też nie, ale rozmawiałem z Diego Maradoną i wszystko wygląda dobrze. Moja drużyna rzeczywiście będzie drużyną All Stars.
- Podejdziemy do tego na luzie w pierwszej połowie i prawdopodobnie wygramy sześcioma - siedmioma golami.
- Przykro mi z powodu legend. Napotkałem samochód Iana Rusha podczas spaceru tutaj i jego oznaka słabości powala.
- Jednak bardzo chciałbym ujrzeć emerytów biorących udział w takiej działalności wspólnoty z tak wspaniałego powodu.
Mecz upamiętniający Hillsborough jest organizowany dla wsparcia finansowego fundacji Mariny Dalglish, która marzy o wybudowaniu nowego Oddziału radiologicznego w Szpitalu Uniwersyteckim w Aintree.
Komentarze (0)