Pepe za Barceloną
Jose Reina powiedział, że będzie trzymał kciuki za Barcelonę w środowym finale Ligi Mistrzów z Manchesterem United - nie tylko z powodu swojej Hiszpańskiej narodowości. Reina przyznał, że nie chce, aby rywale Liverpoolu dogonili jego klub w ilości zdobytych Pucharów Europy.
Liverpool przegrał rywalizację o mistrzostwo Premier League i United zrównali się pod względem zdobytych mistrzostw.
Jednak to the Reds okazywali się dwukrotnie lepsi w bezpośrednich pojedynkach.
- To prawda, że nie łatwo pokonać Manchester United 2 razy w sezonie - mówił.
- Kluczem było to, że podeszliśmy rozochoceni do tych spotkań i graliśmy dużo podając. To najłatwiejszy sposób.
- Wierzę, że Barca tak zagra i mam nadzieję, że wygra, ponieważ jest z Hiszpanii i nie chcę, aby nasi odwieczni rywale zdobywali tytuły.
Dodał: - Oprócz Edwina van der Sara mają dwóch robiących wrażenie środkowych obrońców - Rio Ferdinanda i Nemanje Vidica. Ciężko przebić się przez ich defensywę.
- Manchester United wydał dużo pieniędzy i ma teraz kompletny zespół.
Komentarze (0)