Masche o Tevezie i Premier League
Pomocnik Liverpoolu Javier Mascherano ma nadzieję na ponowną grę ze swoim przyjacielem Carlosem Tevezem tym razem na Anfield. Kapitan Argentyńczyków i reprezentant tego kraju grali razem w West Ham, kiedy obaj przybyli na boiska Premier League w 2006.
Jednak pomocnik Liverpoolu (od stycznia 2007 roku) ma świadomość spekulacji, które oznaczałyby, że znów grałby ze swoim kolegą.
Trener Liverpoolu Rafael Benitez łączony był z chęcią pozyskania Teveza, któremu wygasa kontrakt w Manchesterze United.
- Świetnie byłoby mieć tu Carlosa, wiem jaki to dobry piłkarz - powiedział Mascherano.
- Jednak nie wiem jaka jest sytuacja, z pewnością jest trudna.
- Nie wiem co się wydarzy. Jedyne co mogę powiedzieć to, że jest świetnym piłkarzem i świetnym człowiekiem.
Mascherano z pewnością zagra z Tevezem, gdy w następnym miesiącu Argentyna podejmie Kolumbie i Ekwador w eliminacjach Mistrzostw Świata.
- Wkrótce spotkam się z Carlosem na zgrupowaniu kadry i wiem, że musimy wygrać te ważne spotkania i jeśli zdobędziemy 6 punktów, zbliżymy się do Mistrzostw Świata.
- To istotne, aby wygrać oba mecze i zobaczymy co się wydarzy, ale oczywiście chcę za rok wziąć udział w finałach w Afryce Południowej.
Czy Tevez i Masche będą grali razem na Anfield w przyszłym sezonie to pytanie do Beniteza i amerykańskich właścicieli Liverpoolu. Jednak mówi się, że gracz United nie chce opuszczać Premier League.
Mascherano odniósł się do zawiedzionych szans zespołu na mistrzostwo.
- Chcieliśmy wygrać ligę i byliśmy bardzo blisko, ale faktem jest, że Manchester United również radził sobie bardzo dobrze.
- Ciężko to przełknąć, ponieważ patrząc na tabelę widzisz, że Liverpool zdobył 86 punktów i tyle wystarczyłoby do mistrzostwa w poprzednich sezonach.
- Poprzedni mistrzowie mieli mniej oczek od nas. Jednak musimy się ulepszyć i będziemy przygotowani do następnego sezonu po dobrej kampanii, która była lepsza niż ostatnie 4-5.
Dodał: - Ciężko zrozumieć, że mając naprawdę dobrych zawodników finiszujesz na drugiej pozycji.
- Teraz musimy zobaczyć co się wydarzy. Mamy kadrę, która może walczyć w lidze, ale jeśli nowi piłkarze mogliby ją wzmocnić świetnie wróżyłoby to na kolejny sezon. Nie potrzeba zbyt wielu zmian.
- Musimy poprawić się u siebie. Straciliśmy wiele punktów na własnym stadionie, ponieważ nie mieliśmy doświadczenia w przesądzaniu o losach meczu, ale w następnym sezonie będziemy o to bogatsi i być może skończymy lepiej.
- Widzisz, że wygraliśmy prawie wszystkie spotkania z rywalami z czołówki. Jednak straciliśmy punkty u siebie przeciwko Hull, Manchesterowi City i Fulham.
- Trzy punkty zdobyte w tych potyczkach mogły dać nam tytuł.
Komentarze (0)