WYWIAD z OWENEM
Przedstawiamy Państwu wywiad, którego Michael Owen udzielił oficjalnej stronie Manchesteru United. Anglik podpisał dziś 2-letni kontrakt z drużyną Czerwonych Diabłów.
Michael, jakie to uczucie - podpisać kontrakt z Manchesterem United?
Świetne. Kilka dni temu zadzwonił do mnie menedżer i byłem zszokowany, ale oczywiście bardzo szczęśliwy. Wszystko potoczyło się wyjątkowo szybko.
Jak Ferguson przekonał cię do transferu?
Rozmawialiśmy o futbolu, o plusach i minusach moich przenosin na Old Trafford. Na szczęście uzbieraliśmy więcej zalet. Resztę załatwił mój agent. Jestem zachwycony, że podpisałem kontrakt.
Rok temu chyba nie spodziewałeś się, że zagrasz w Manchesterze?
W przeszłości przyjeżdżałem tu kilkukrotnie jako dziecko, na turnieje i tak dalej. Mam za sobą stracony okres w Newcastle, ale oprócz tego moja kariera jest bardzo udana. Postaram się dać z siebie wszystko, by pomóc drużynie w odniesieniu sukcesów.
Kibice z pewnością będą zdesperowani, by usłyszeć coś o stanie twojego zdrowia.
Wszystko jest w porządku. Z pewnością w najbliższych tygodniach i miesiącach kibice będą dużo o tym mówić, ale niektóre kontuzje w Newcastle odnosiłem tylko dlatego, że wcześniej sztab nie wyleczył mnie należycie. Mam 29 lat, rozegrałem ponad 500 meczów na najwyższym poziomie, również spotkania międzynarodowe. Każdy chyba się zgodzi, że niemożliwe jest, bym cały czas spędzał na leczeniu urazów, jeżeli wychodziłem na boisko tak często. Oczywiście chcę popracować nad swoim zdrowiem. Wiem, że lekarze w Manchesterze są wysoko oceniani, więc mogę korzystać z ich wiedzy i upewnić się, że wszystko będzie okej.
Co myślisz o grze z Waynem Rooneyem i Dimitarem Berbatowem?
W Manchesterze jest wielu klasowych piłkarzy, to dla mnie bardzo ekscytujące. Dostałem telefon i już podpisuję kontrakt... Pomyślałem: wow, zagram w fantastycznym zespole z fantastycznymi zawodnikami, dlatego przecież Manchester wygrał tak wiele. Mam nadzieję, że uda mi się szybko zaaklimatyzować i pomóc w odnoszeniu dalszych sukcesów.
Co chcesz osiągnąć?
Cóż, jest jeszcze bardzo wcześnie, nie myślałem o tym. Myślałem o samym Manchesterze, skojarzeniach, jakie mi się nasuwają: zwycięzcy, trofea, ogromna liczba kibiców, ale chcę stać twardo na ziemi. Podpisałem kontrakt dziesięć minut temu (śmiech), więc myślę teraz tylko o tym, by wrócić do domu i trochę się przespać. Pomyślę o tym, są tu czołowi gracze, z którymi zagram, oczywiście świetny manager i kibice, atmosfera na Old Trafford i wszystko inne, więc mam czym się ekscytować.
Jak bardzo nie możesz doczekać się kibiców Manchesteru wspierających cię?
To będzie bajeczne, na pewno trochę ludzi będzie mówiło, że klub nie powinien mnie sprowadzić i tego typu rzeczy, ale wszystkie dyskusje po jakimś czasie się kończą. Czekam na pierwszy gwizdek, by udowodnić swoją wartość na boisku.
Komentarze (0)