PODSUMOWANIE MECZU
Steffen Hofmann, kapitan Rapidu Wiedeń, strzałem z rzutu wolnego w drugiej połowie spotkania, zadecydował o porażce Liverpoolu 0-1 w drugim meczu sparingowym podczas okresu przygotowawczego, rozegranym w stolicy Austrii.
Niemiecki pomocnik uderzył na bramkę strzeżoną przez Petera Gulacsiego w 58. minucie meczu, dając tym samym zwycięstwo zawzięcie walczącym gospodarzom. Natomiast Rafa Benitez potraktował to spotkanie jako rozbieganie dla większości swoich piłkarzy.
The Reds wystąpili bez swojego nowego zawodnika, Glena Johnsona. Prawy obrońca reprezentacji Anglii był tego wieczora poza składem, ze względu na lekką kontuzję ścięgna Achillesa, której nabawił się w środowym meczu z St. Gallen. Stephen Darby także opuścił to spotkaniu z powodu urazu.
Powracająca do drużyny ekipa Hiszpanów także była obecna na stadionie, ale nie brała udziału w spotkaniu, ze względu na niedawne występy w Pucharze Konfederacji. Rafa postanowił nie narażać ich na nadmierny wysiłek.
Spotkanie rozgrywane było przy pełnych trybunach stadionu Ernsta Happela, arozpoczęło się w promieniach wieczornego słońca. Już na początku Ryan Babel przeprowadził szybki rajd lewą stroną zakończony płaskim uderzeniem w kierunku bramki Helge Payera.
Chwilę później, Nabil El Zhar otrzymał podanie od Degena, poczym dośrodkował w pole karne i choć do piłki wyskoczył dobrze ustawiony Krisztian Nemeth, to jego uderzenie było jednak dalekie od celu.
W 6. minucie po podaniu Hofmanna, Erwin Hoffer uderzył obok wychodzącego Diego Cavalieriego, ale bramka nie zostało uznana. Sędzia liniowy podniósł chorągiewkę.
Po chwili Hofmann sam próbował szczęścia dalekim uderzeniem z woleja, ale piłka po strzale 28-letniego zawodnika przeleciała nad poprzeczką, jednak fakt ten dowodzi temu, że była to niełatwa przeprawa dla The Reds.
Po niepewnej interwencji w defensywie Emiliano Insuy, który nie najlepiej główkował, gospodarze mieli kolejną okazję, ale sytuację wyjaśnił Damien Plessis, który dalekim wykopem wyekspediował piłka na połowę gospodarzy.
Pod koniec pierwszej połowy gospodarze mieli niemal stuprocentową okazję, ale strzał z około trzech metrów fortunnie strącił Cavalieri, który w ostatniej chwili rzucił się pod nogi Hoffera, dzięki czemu oba zespoły schodziły do szatni przy stanie 0-0.
W przerwie meczu, Benitez dokonał dziewięciu zmian w składzie, a jedynymi zawodnikami z podstawowej jedenastki, którzy zostali na placu gry byli Insua i Philipp Degen.
Od początku drugiej odsłony Rapid mocno naciskał na nasz zespół, co zaowocowało żółtą kartką dla Dirka Kuyta, który sfaulował Markusa Heikkinena na skraju pola karnego.
Z rzutu wolnego uderzał Hofmann, który podkręcił piłkę, a ta lecąc poza zasięgiem Petera Gulacsiego wpadła do dolnego rogu długiego słupka bramki strzeżonej przez młodego Węgra.
Dosłownie chwilę później mogło być już 2-0, gdyż Stefan Maierhofer znalazł drogę do bramki uderzeniem z około 10 metrów. Jednak na szczęście ekipy z miasta Beatlesów, chorągiewka liniowego ponownie powędrowała w górę.
Po drugiej stronie boiska, strzał Yossiego Benayouna z wolnego trafił prosto w ręce wprowadzonego w przerwie Raimunda Hedla. Natomiast na 25 minut przed końcem, na boisku ujrzeliśmy Javiera Mascherano - był to pierwszy występ Argentyńczyka w tegorocznym okresie przygotowawczym.
Nie trzeba było długo czekać, a Dirk Kuyt trafił w boczną siatkę, po sprytnym przepuszczeniu piłki przez Daniela Pacheco - podawał Ngog. Po kilku sekundach nasi napastnicy stworzyli kolejną sytuację, ale strzał Dirka został zablokowany.
Gdy czasu pozostawało coraz mniej, Benayoun nie wykorzystał najlepszej okazji Liverpoolu w tym spotkaniu, zbyt słabo uderzając piłkę, która przy drugiej próbie dośrodkowania Kuyta w pole bramkowe, jakimś dziwnym sposobem wylądowała właśnie pod nogami Izraelczyka.
Liverpool do końca spotkania nie potrafił jednak znaleźć drogi do bramki rywala, a wynik nie uległ zmianom. The Reds mają teraz nadzieję, że worek z bramkami rozwiążą na dalekim wschodzie, gdzie podczas azjatyckiego tournee zmierzą się z ekipami Tajlandii i Singapuru.
Składy:
Rapid Wiedeń: Payer, Katzer, Eder, Patocka, Dober, Drazan, Heikkinen, Pehlivan, Hofmann (c), Hoffer, Jelavic
Ławka rezerwowych: Hedl, Kavlak, Kayhan, Konrad, Kulovits, Maierhofer, Prokopic, Schosswendter, Schrammel, Thonhofer, Trimmel
Liverpool: Cavalieri, Insua, Carragher, Sanchez Ayala, Degen, Babel, Gerrard (c), Plessis, El Zhar, Nemeth, Voronin.
Ławka rezerwowych: Benayoun, Kelly, Kuyt, Leiva, Martin, Mascherano, Ngog, Pacheco, San Jose Dominguez, Skrtel, Spearing
Gracz meczu wg Liverpoolfc.tv: Steven Gerrard
Komentarze (0)