Kenny i Dirk na spotkaniu z dziećmi
Kenny Dalglish razem z Dirkiem Kuytem spełnili marzenia dzieci z Tajlandi, zapraszając je dzisiaj na spotkanie. W otoczeniu Chulalongkorn Stadium, Dirk i Kenny odpowiadali na pytania zadawane przez media, a następnie wyszli na boisko by zaprezentować swoje umiejętności i pomóc młodym piłkarskim adeptom rozwinąć swoje talenty.
Pomimo gorącej pogody, która sprawiła bieganie po boisku niesłychanie trudnym.
- Ledwie stanąłem przy bramce, a już oblał mnie pot - żartował Kenny - uśmiechy na twarzach dzieciaków po zakończeniu spotkania uświadomiło mi, że Liverpool wykonał pozytywną pracę podczas wizyty w Tajlandii.
- Standardy były całkiem wysokie - zachwalał Kuyt.
- Najważniejsze jednak było zobaczyć uśmiech na twarzach tych młodych dzieciaków i to jaką radość mieli z tego spotkania.
- To było nieco dziwne, by dawać "pokaz" razem z Kennym. Przecież on jest dla mnie bohaterem, więc możliwość pomagania dzieciom razem z nim to było coś fantastycznego. Bardzo się polubiliśmy i to super, że klub potrafi zorganizować tyle pozytywnych akcji podczas pobytu w Azji.
Co nie było dziwne, Dalglish otrzymał owację na stojąco podczas wbiegania na murawę boiska.
- Chłopcy spisali się całkiem dobrze. To nie łatwa praca, ale było bardzo miło i fantastycznie spędziliśmy razem czas.
- Dirk co prawda zrobił tam więcej niż ja, gdyż jest młodszy, jednak fajnie było wrócić na boisko i pobiegać trochę.
Jednak czy Kenny widzi w przyszłości Dirka jako trenera?
- Myślę, że Dirk ma poprawną mentalność, jest profesjonalistą.
- W szatni jest lubiany. Jeśli będzie chciał zostać trenerem, to czemu nie?
Wszyscy piłkarze spotkali się dzisiaj by odbyć sesję reklamową.
Kiedy Kenny i Dirk byli na spotkaniu Adidas z młodzieżą, kilku innych piłkarzy reklamowało Carlsberga.
Natomiast piłkarze, którzy nie brali udziału w reklamach spotkali się w Grand Palace w Bangkoku.
Komentarze (0)